 |
I've found a reason to show
A side of me you didn't know
A reason for all that I do
And the reason is you
|
|
 |
But all the miles that separate.
Disappear now when I'm dreaming of your face.
|
|
 |
I could stay awake just to hear you breathing
Watch you smile while you are sleeping
While you're far away and dreaming
|
|
 |
Pewnego dnia się odezwiesz . Przypomnisz sobie jak było nam dobrze . Przypomnisz sobie wszystkie sny i marzenia . Zawieszone w powietrzu
|
|
 |
Nigdy do tej pory nie myślałam, że spróbuje alkoholu, papierosów - dziś to codzienność . Do tej pory nie brałam miłości na serio - dziś wiem jak bardzo może ona boleć. Dotychczas jakoś dogadywałam się z rodzicami - a dziś nocuję u koleżanek by nie wdawać się w kolejną kłótnie z mamą . W podstawówce byłam wzorową uczennicą, paski na świadectwie, wyróżnienia i te sprawy - teraz ledwo co przechodzę z klasy do klasy . Zazwyczaj kłótnia z przyjaciółką/przyjacielem polegała na 'fochu forever na 5 min' - dziś potrafimy docinać sobie przez tydzień , bić się, wyklinać...potem przytulić się i znów bronić nawzajem . Coroczne moje wakacje spędzałam z rodziną, narzekałam, że nigdzie nie jedziemy - teraz ? Teraz narzekam, że nie chcę z nimi jechać . Proszę, to tylko kilka przykładów jak gimnazjum, wiek i towarzystwo potrafi zmienić człowieka [ jestembeznicku ]
|
|
 |
Gdy byliśmy razem , obiecałam Ci, że nigdy nie zapalę . Dziś to szlugi zastępują mi Ciebie . [ jestembeznicku ]
|
|
 |
Czarne myśli w pustej głowie. [ foryou17 ]
|
|
 |
Fałszywość bez granic za wszystko i za nic.
|
|
 |
W tym szczególnym dniu chce Wam powiedzieć jak ważni jesteście, kochani rodzice. Haha pierdolony sarkazm. [ foryou17 ]
|
|
 |
Może coś do Ciebie, kochana. Znów zbliża się ten dzień, który tak bardzo lubisz. Tak bardzo lubisz psuć miałam na myśli. Po raz kolejny Ci się to udało. Już po raz 17. Zawsze zjebiesz, a najbardziej zjebałaś 17 lat temu, kochana. 29 lipca 1995 - najbardziej zjebałaś w tym dniu, dniu moich urodzin, kochana mamo... [ foryou17 ]
|
|
 |
I przychodzą takie momenty, gdy
zastanawiam się nad tym ile razy
odrzuciłam szczęście i miłość ze
strachu i chorej dumy.
|
|
 |
Mam wszystko czego potrzebuję
- powietrze i czyste kartki
papieru. Lubię rano wstać, nie
wiedząc co się zdarzy, kogo
spotkam, gdzie mnie rzuci los.
Człowiek nigdy nie wie jaka
przyjdzie karta, trzeba brać życie
takim, jakie jest. Sprawić, by liczył
się każdy dzień.
|
|
|
|