 |
|
okej, bawmy się w kotka i myszkę, nie ma sprawy. nagle, całkiem przypadkiem zmieniaj status z 'dostępny' na 'niewidoczny', gdy wchodzę na gadu. wylogowuj się z facebooka gdy przy moim imieniu pojawia się zielona kropka. znikaj, gdy tylko możesz. ukrywaj się w sklepie między półkami, udając że z wielkim zainteresowaniem oglądasz banany. tak, to właśnie wasza męska odwaga. boisz się, że napiszę, czy co ? nie łudź się, zbyt wiele się naczekałam by teraz znów robić pierwszy krok. po prostu pośmieję się z ciebie i twoich żałosnych zabaw w chowanego. ha.ha. serce pękło mi ze śmiechu./ N, wydanie specjalne dla sstrachsiebac ♥
|
|
 |
|
zagłuszam płacz, podgłaśniając telewizor o kolejne dwie kreski. bohaterowie jakiejś dennej komedii romantycznej poznają się, zaczynają spotykać. sięgam po herbatę i topię w niej kolejne łzy, nieco zmieniając jej obrzydliwie słodki smak. zęby szczękają o brzegi kubka, nie mogę pohamować drżenia. filmowa para przeżywa pierwszy kryzys, lecą talerze i wyzwiska. odstawiam naczynie na stolik, kolana podciągam pod brodę. koc nie daje mi upragnionego ciepła, tak samo jak wypita wcześniej herbata. spoglądam na ekran. dziewczyna i chłopak godzą się, pieczętują to pocałunkiem. koniec, happy end. jak w każdym odbiegającym od realii życia filmie. bo tak naprawdę, przecież on nie wróci. w pełni zastąpił mnie tą podróba z plastiku. zwalam winę na pieprzoną fikcję, która tworzy niszczące psychikę wyobrażenia. obojętnieję i wyobrażam sobie, że kiedyś spotykając załamaną nastolatkę, którą sama teraz jestem, powiem po prostu "to twoja wina, mała. za dużo filmów się naoglądałaś"./nieswiadomosc
|
|
 |
|
tak, bawmy się w przypadki, niefortunne zrządzenia losu. udawajmy, że mijamy się całkiem nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a 'spóźnienie' to nasze drugie imię. kłammy. przecież to takie łatwe, obiecać, przyrzec, dać nadzieję, a potem unikać odpowiedzialności. uciekajmy od prawdy i uczciwych rozwiązań. chowajmy się za kotarą 'zapomniałem, to się więcej nie powtórzy' a potem róbmy to dalej. uczmy się fałszu. od siebie nawzajem./nieswiadomosc
|
|
 |
|
Założyła ciepły sweter, zrobiła sobie ciepłą herbatę,usiadła przy ciepłym kominku i doszła do wniosku,że nic nie daje jej tyle ciepła, ile Ty jej dawałeś.
|
|
 |
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie.
|
|
 |
|
I ten bezcenny uśmiech, za który oddałabym milion gwiazd. ;)
|
|
 |
|
dajcie mi wakacje . ! ♥ [ ns ]
|
|
 |
|
szlachta pozdrawia wszystkich , którzy ZACZYNAJĄ FERIE . xd ! ; <
|
|
 |
|
lubiła spoglądać w jego ciepłe brązowe oczy szczególnie w zimowe noce. / yourfuckingdrug
|
|
 |
|
-jesteś zła? -nie.- to czemu Ci taka minka? - bo jestem zazdrosna. | kocham GO! ; *
|
|
 |
|
TOMCIO - mój miszcz . : D ♥ [ ns ]
|
|
|
|