 |
|
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia .
|
|
 |
|
- Co robisz ? - Oddycham , często to robię . ; P
|
|
 |
|
` za dużo się wydarzyło żeby teraz tak łatwo zapomnieć .
|
|
 |
|
skoro ty masz wyjebane .poprawka. miałeś od początku naszej znajomości, to dlaczego ja niby nie mogę mieć teraz?
|
|
 |
|
. trudny przypadek , zajebistego zauroczenia ..
|
|
 |
|
. Od dawna nie obchodzi mnie co o mnie mówią ludzie , co prawda , a co nie prawda wieeem i chuj wam w buzie , od dawna na luzie i nie słucham cie .. !
|
|
 |
|
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
|
|
 |
|
Osoby z utajoną depresją zachowują się zupełnie normalnie i mogą nawet wyglądać na zadowolone z życia. Jednocześnie odczuwają bardzo silną nienawiść do siebie samych. Osoby takie planują starannie akt samobójstwa (jego czas, miejsce i sposób). Bardzo często po pierwszym nieudanym akcie udają pełen powrót do zdrowia psychicznego, po czym, w najmniej oczekiwanym przez innych momencie, dokonują drugiej próby samobójczej.
|
|
 |
|
Przecież jestem tak banalna, że aż typowa; nic się nie dzieje. jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. kiedyś byłam bardziej ,tak mi się przynajmniej wydawało, a teraz jestem mniej. teraz tylko trwam, nie wierząc i nie oczekując. Sama.
|
|
 |
|
Ból czuję non stop - przechodzi przeze mnie niczym prąd przez przewody. Ale nie mogę się poddać. Codziennie zakładam na siebie maskę, wychodzę i uśmiecham się do ludzi. Nie chcę pokazywać, że coś mnie wewnętrznie niszczy, bo po co, skoro i tak nikt nie zdoła wyłączyć zasilania bólu?
|
|
 |
|
Być może ludzie mają rację, zachowuję się jak ćpun : jestem nieobecna, nie mam planów tylko marzenia. Reaguję rozdrażnieniem na wszystko. Wszyscy mnie wkurwiają i czuję się jakbym miała 30 lat więcej niż mam. I też uciekam od rzeczywistości. Ale nie niszczę swojego ciała, przynajmniej tak mi się wydaje. Moim narkotykiem jest wyobraźnia i faceci. Wklejam siebie do filmów, książek i przekształcam rzeczywistość. Jestem 8 cudem świata, pięknością, mam głos anioła i zbawiam świat. Problem w tym, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do życia w środku mojej głowy, że nie mogę żyć w realnym świecie.
|
|
|
|