 |
Jeżeli masz sumienie wbijać komuś nóż w plecy to miej również odwagę uderzyć go w twarz patrząc prosto w oczy.
|
|
 |
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba
działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz
mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności,
niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć
niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
|
|
 |
Miłość- dzięki niej życie zaczyna się wydawać
piękniejsze, marzenia zdają się spełniać, cele się
zmieniają nawet wiatr wieje w inną stronę a oczy
zaczynają dostrzegać kolory.
|
|
 |
powiedz mi co ze mną jest nie tak?. Czemu
wszyscy faceci mnie ranią?
- Jeśli mam być szczera to dobrze powiem Ci.
Dajesz się im owinąć wokół palca , jesteś na
karzde ich zawołanie , nie myślisz o sobie
- Jednym słowem jestem naiwna tak?
|
|
 |
"Kiedy zaczniesz patrzeć na świat przez pryzmat
ideologii, jesteś skończony. Żadna rzeczywistość
nie wpasuje się w żadną ideologię. Życie jest
bogatsze."
|
|
 |
I sam się szwendam ulicami, tyle tu wspomnień o
tobie
Że mógłbym z nich spokojnie stworzyć cały
wszechświat
Lecz mogę tylko wyobrażać sobie twój głos
|
|
 |
Myślałem, że bez ciebie umrę, i chyba umarłem
A teraz tylko udaję element scenografii
|
|
 |
Przestaliśmy się i kłócić, i godzić
Za wiele razy strzępiliśmy już na siebie język
W trzecim mieszkaniu, w nocy, słyszałem twój
płacz zza ściany
Po raz pierwszy nie poszedłem tam, by cię
pocieszyć
|
|
 |
W nawale pracy przestaliśmy się już starać jak
dawniej
A słabsze dni się rozrastały do tygodni
|
|
 |
W nawale pracy przestaliśmy się już starać jak
dawniej
A słabsze dni się rozrastały do tygodni
|
|
 |
W nawale pracy przestaliśmy się już starać jak
dawniej
A słabsze dni się rozrastały do tygodni
|
|
|
|