 |
i czasem mam tą cholerną ochotę podejść do Ciebie i tak bez żadnych zbędnych słów Cię pocałować / 4everlove
|
|
 |
Obserwujesz mnie wzrokiem , patrzysz jakbym Ci matke naleśnikiem zabiła , gdy idziemy naprzeciwko siebie , żadna nie schodzi sobie z drogi , w skutek czego udeżamy się barkami . Szczerze , nie wiem co do mnie masz , ale mimo tego , że każdy radzi mi abym z tobą nie zadzierała , nie mam zamiaru schodzić Ci z drogi , ani spuszczać wzroku , za wysoko się nosisz złotko . | zakochanawtwoichramionach
|
|
 |
Chciałabym cofnąć czas , tak mniej więcej do swoich narodzin . Każdą rzecz jaką przeżyłam , chciałabym przeżyć zupełnie inaczej . | zakochanawtwoichramionach
|
|
 |
Nie chciałam się zakochać , nie znowu , nie po tych cierpieniach jakie przeżyłam . Ale dzwięk , że jesteś na gadu wywoływał we mnie takie emocje , których nie da się opisać . Wbrew sobie , zakochałam się . | zakochanawtwoichramionach
|
|
 |
Mieli dyskoteke w szkole . Zaraz po szkole , poszła do domu , wykąpała się , przebrała , i troszke mocniej pomalowała . W drodze do szkoły , wstąpiła po przyjaciółkę . Razem pod ręke weszły do szkoły . Siedział na ławce w szatni , przeszła koło niego z trudem powstrzymania się przed spojrzeniem na niego . Zdjeła kurtke , zostawiając ją w szatni . Wchodzac na szkołe , zerknęła w miejsce w którym siedział , ale jego już nie było . Razem z przyjaciółką , weszły na sale taneczną . Zaczeły tańczyć razem , śmiać się . Wiedziała , że podoba się jej przyjaciółce , dlatego ona też nic o tym nie wiedziała . W pewnym momencie , podszedł do nich , i poprosił ją do tańca . Z wielkim żalem w sercu i świeczkami w oczach odmówiła mu , przyjaźń była dla niej najważniejsza | zakochanawtwoichramionach
|
|
 |
Rozumiem, że ważniejsze są odemnie te cholerne dragi tak?- wykrzyczałam przez łzy. Usiadł cicho w fotelu, z kamienną twarzą. Odezwij się!- krzyczałam. -Odezwij się, proszę.- wyszeptałam po chwili. Spojrzał na mnie ze smutnym wyrazem twarzy dzięki któremu zawsze miałam do niego słabość. - Nie mozesz mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie?- zapytałam po chwili. - Przepraszam.- wyszeptał prawie niesłyszalnie. - Tylko tyle masz mi do powiedzenia?- powiedziałam cicho. Odczekałam chwilę. W głębi duszy chciałam, aby się odezwał, obiecaj, że już nigdy więcej. A jednak milczał. - No dobra, to jak już usuniesz ten syf ze swojego życia to wiesz gdzie mnie szukać. I wyszłam. Tak poprostu. Zostawiłam go samego z tym burdelem. Wiedziałam, że sobie nie poradzi. Suka ze mnie. / love-the-way-you-lie.
|
|
 |
- powiem mu co czuję . - głupia jesteś ja kocham czekoladę ale nie robię z siebie idiotki i nie wyznaję jej swoich uczuć . / 4everlove
|
|
 |
chcesz z nią być ? proszę bardzo , ale jak Cię rzuci to nie przyleć do mnie abym pocieszyła bo wtedy kopnę Cię w dupe i powiem słodko spierdalaj / 4everlove
|
|
 |
i gdy już napiszę siema , coś mnie paraliżuję i boję się wcisnąć enter / 4everlove
|
|
|
|