głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lokirka

Zabierz mnie do siebie. Przyjedź i ucieknijmy na koniec świata. Pozbądźmy się trosk i kłopotów. Żyjmy miłością. Nie przejmujmy się opiniami ludzi  którzy nam zazdroszczą. Pokażmy wszystkim  że taka miłość jak nasza się nie zdarza♥

moniica dodano: 3 listopada 2012

Zabierz mnie do siebie. Przyjedź i ucieknijmy na koniec świata. Pozbądźmy się trosk i kłopotów. Żyjmy miłością. Nie przejmujmy się opiniami ludzi, którzy nam zazdroszczą. Pokażmy wszystkim, że taka miłość jak nasza się nie zdarza♥

Drogi Pamiętniku! Zwracam się do Ciebie po raz kolejny... Dawno nie zwierzałam Ci się z moich uczuć. Nie opowiadałam Ci moich przeżyć i doznań. Leżałeś gdzieś w wielkim pudle. Zakurzony. Zapomniany. Ale pełny moich tajemnic... Każda storna zawiera uczucia i emocje zamknięte w kilku zdaniach. Czytając te nieidealnie poukładane słowa  czuję w sercu kłucie. Stare wspomnienia wracają. Stare chwile uniesienia znów wywołują uśmiech na mej twarzy. Stare rozczarowania sprawiają  że łzy spływają po mych bladych policzkach  rozbijając się o Twoje szare strony... Drogi Pamiętniku w Tobie zamknięte jest moje życie....

moniica dodano: 3 listopada 2012

Drogi Pamiętniku! Zwracam się do Ciebie po raz kolejny... Dawno nie zwierzałam Ci się z moich uczuć. Nie opowiadałam Ci moich przeżyć i doznań. Leżałeś gdzieś w wielkim pudle. Zakurzony. Zapomniany. Ale pełny moich tajemnic... Każda storna zawiera uczucia i emocje zamknięte w kilku zdaniach. Czytając te nieidealnie poukładane słowa, czuję w sercu kłucie. Stare wspomnienia wracają. Stare chwile uniesienia znów wywołują uśmiech na mej twarzy. Stare rozczarowania sprawiają, że łzy spływają po mych bladych policzkach, rozbijając się o Twoje szare strony... Drogi Pamiętniku w Tobie zamknięte jest moje życie....

Mimo  że mam w sobie siłę  by stawać życiu naprzeciw. Mimo  iż jestem dziewczyną  która się nie poddaje  Mimo  że walczę o to co kocham do końca. Mimo  iż zawsze mam nadzieje... Mimo  że umiem radzić sobie z życiem  czasem dopadają mnie chwile zwątpienia i całkowitej bezsilności...

moniica dodano: 3 listopada 2012

Mimo, że mam w sobie siłę, by stawać życiu naprzeciw. Mimo, iż jestem dziewczyną, która się nie poddaje, Mimo, że walczę o to co kocham do końca. Mimo, iż zawsze mam nadzieje... Mimo, że umiem radzić sobie z życiem, czasem dopadają mnie chwile zwątpienia i całkowitej bezsilności...

Może chcecie bym była taka jak dawniej  bym imprezowała  piła  paliła  olewała naukę i nie przejmowała się życiem. Ale stanowczo mówię NIE. Zrozumiałam  że są w życiu ważniejsze cele niż zabawa. Zrozumiałam  że oprócz alkoholu  nikotyny i całonocnych imprez życie składa się również z problemów i codzienności  co prawda szarej  lecz rzeczywistej  której trzeba stawić czoło  by nie pogrążyła nas w swej monotonii...

moniica dodano: 3 listopada 2012

Może chcecie bym była taka jak dawniej, bym imprezowała, piła, paliła, olewała naukę i nie przejmowała się życiem. Ale stanowczo mówię NIE. Zrozumiałam, że są w życiu ważniejsze cele niż zabawa. Zrozumiałam, że oprócz alkoholu, nikotyny i całonocnych imprez życie składa się również z problemów i codzienności, co prawda szarej, lecz rzeczywistej, której trzeba stawić czoło, by nie pogrążyła nas w swej monotonii...

Czujesz to  że spadł pierwsze śnieg? Czujesz to  że zaczynam układać sobie życie? Czujesz to  że zakochałam się w chłopaku  którego wszyscy skreślali? Czujesz to  że jestem z nim mega szczęśliwa? Czujesz to  że przyjaźń się kończy? Czujesz to  że ludzie w XXI wieku są podli i fałszywi? Czujesz to  że ciąża w dzisiejszych czasach coraz częściej jest tą niechcianą? Czujesz to  że większość ludzi omija tematy  o których powinno się mówić? Czujesz to  że za 2 miesiące będziemy wszyscy darzyć się sztucznym świątecznym uczuciem? Czujesz to  że ludzi  których wcześniej znałam na wylot teraz są dla mnie zupełnie obcy? Czujesz to  że świat robi się coraz bardziej sztuczny i płytki?....

moniica dodano: 3 listopada 2012

Czujesz to, że spadł pierwsze śnieg? Czujesz to, że zaczynam układać sobie życie? Czujesz to, że zakochałam się w chłopaku, którego wszyscy skreślali? Czujesz to, że jestem z nim mega szczęśliwa? Czujesz to, że przyjaźń się kończy? Czujesz to, że ludzie w XXI wieku są podli i fałszywi? Czujesz to, że ciąża w dzisiejszych czasach coraz częściej jest tą niechcianą? Czujesz to, że większość ludzi omija tematy, o których powinno się mówić? Czujesz to, że za 2 miesiące będziemy wszyscy darzyć się sztucznym świątecznym uczuciem? Czujesz to, że ludzi, których wcześniej znałam na wylot teraz są dla mnie zupełnie obcy? Czujesz to, że świat robi się coraz bardziej sztuczny i płytki?....

Pogodziłam się ze świadomością  że wszystko z biegiem czasu się kończy. Przyzwyczaiłam się  że nie mogę mieć wszystkiego czego pragnę. Zrozumiałam  że życie nigdy nie układ się tak jak sobie zaplanowałam. Nauczyłam się  że nie mogę w stu procentach ufać ludziom  a nawet sobie. Wiem  że prawda zawsze pokona kłamstwo nawet to idealne  perfekcyjne. Uświadomiłam sobie  że nie można żyć bez miłości ♥

moniica dodano: 3 listopada 2012

Pogodziłam się ze świadomością, że wszystko z biegiem czasu się kończy. Przyzwyczaiłam się, że nie mogę mieć wszystkiego czego pragnę. Zrozumiałam, że życie nigdy nie układ się tak jak sobie zaplanowałam. Nauczyłam się, że nie mogę w stu procentach ufać ludziom, a nawet sobie. Wiem ,że prawda zawsze pokona kłamstwo nawet to idealne, perfekcyjne. Uświadomiłam sobie, że nie można żyć bez miłości ♥

Siedzę na parapecie  ze słuchawkami w uszach  z których wydobywa się melodia 'Forever young . Patrzę na czarne  puste niebo i myślę nad sprawami tymi mniej i bardziej ważnymi. Co jakiś czas widzę w oddali światła samochodu  które zbliżają się w moim kierunku. W sercu mam nadzieje  że to może ty siedzisz w jednym z tych aut i pędzisz do mnie. Wyobrażam sobie  że biegniesz po schodach  wchodzisz do mojego pokoju i przytulasz mnie mocno  szepcząc  że kochasz.... Codziennie odliczam godziny do naszego spotkania. Z utęsknieniem czekam na wiadomość   Już jadę Skarbie:    Dni bez Ciebie dłużą się jakby trwały wieki. Natomiast czas kiedy jesteśmy razem pędzi nieubłaganie do przodu. Marzę o tym by zasypiać i budzić się w Twoich ramionach. Chcę byś ocierał moje łzy i uspokajał kiedy przyśni mi się coś złego. Byś otulał mnie kołdrą. Chcę codziennie czuć Twą obecność. ... Pragnę spędzić z Tobą resztę moje życia. I przyrzekać  że nie opuszczę Cię  aż do śmierci  ♥

moniica dodano: 3 listopada 2012

Siedzę na parapecie, ze słuchawkami w uszach, z których wydobywa się melodia 'Forever young". Patrzę na czarne, puste niebo i myślę nad sprawami tymi mniej i bardziej ważnymi. Co jakiś czas widzę w oddali światła samochodu, które zbliżają się w moim kierunku. W sercu mam nadzieje, że to może ty siedzisz w jednym z tych aut i pędzisz do mnie. Wyobrażam sobie, że biegniesz po schodach, wchodzisz do mojego pokoju i przytulasz mnie mocno, szepcząc, że kochasz.... Codziennie odliczam godziny do naszego spotkania. Z utęsknieniem czekam na wiadomość " Już jadę Skarbie:* " Dni bez Ciebie dłużą się jakby trwały wieki. Natomiast czas kiedy jesteśmy razem pędzi nieubłaganie do przodu. Marzę o tym by zasypiać i budzić się w Twoich ramionach. Chcę byś ocierał moje łzy i uspokajał kiedy przyśni mi się coś złego. Byś otulał mnie kołdrą. Chcę codziennie czuć Twą obecność. ... Pragnę spędzić z Tobą resztę moje życia. I przyrzekać "że nie opuszczę Cię, aż do śmierci" ♥

Teraz w tej chwili nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.♥ Przeżyliśmy razem zbyt dużo  abym tak po prostu mogła o Tobie zapomnieć♥ . Kocham Cię tak jak nikogo nigdy wcześniej... ♥ Dlatego nie mogłabym pogodzić się z Twoim odejściem.♥ Zostań przy mnie na zawsze♥

moniica dodano: 3 listopada 2012

Teraz w tej chwili nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.♥ Przeżyliśmy razem zbyt dużo, abym tak po prostu mogła o Tobie zapomnieć♥ . Kocham Cię tak jak nikogo nigdy wcześniej... ♥ Dlatego nie mogłabym pogodzić się z Twoim odejściem.♥ Zostań przy mnie na zawsze♥

 1  Na dworze zrobiło się już dość ciemno  znów tam poszliśmy. Cmentarz  w takie dni to miejsce w jakiś sposób staje się wyjątkowe  tak ciepłe i mimo wszystko jakby  niezrozumiale pełne życia. Tysiące zniczy wciąż oddawało swój blask  szliśmy tak boczną uliczką  z daleka zauważając oświetlony nagrobek. Podchodząc  coś jakby odepchnęło mnie w tył  odbiegające od normy uczucie  tak jakby powietrze nie pozwoliło mi się zbliżyć. Stanęliśmy nad Jej grobem  ciepło płomieni delikatnie muskało dłonie. Przeżegnałam się i zamknęłam oczy  znów ta nagła cisza  znów milczeliśmy  a każdy w sobie tworzył na nowo coś od siebie. Moje myśli naprawdę pogubiły się między sobą. Znów Ją tam widziałam  znów Ją tam czułam  chociaż to takie trudne widzieć Jej uśmiech we wspomnieniach będąc świadomym  że tamten czas minął bezpowrotnie. Otworzyłam oczy  miałam dość. Moje policzki w jednej chwili stały się wilgotne  z całej siły przytuliłam się do brata  szepcząc  że naprawdę za Nią tęsknię.

endoftime dodano: 2 listopada 2012

[1] Na dworze zrobiło się już dość ciemno, znów tam poszliśmy. Cmentarz, w takie dni to miejsce w jakiś sposób staje się wyjątkowe, tak ciepłe i mimo wszystko jakby, niezrozumiale pełne życia. Tysiące zniczy wciąż oddawało swój blask, szliśmy tak boczną uliczką, z daleka zauważając oświetlony nagrobek. Podchodząc, coś jakby odepchnęło mnie w tył, odbiegające od normy uczucie, tak jakby powietrze nie pozwoliło mi się zbliżyć. Stanęliśmy nad Jej grobem, ciepło płomieni delikatnie muskało dłonie. Przeżegnałam się i zamknęłam oczy, znów ta nagła cisza, znów milczeliśmy, a każdy w sobie tworzył na nowo coś od siebie. Moje myśli naprawdę pogubiły się między sobą. Znów Ją tam widziałam, znów Ją tam czułam, chociaż to takie trudne widzieć Jej uśmiech we wspomnieniach będąc świadomym, że tamten czas minął bezpowrotnie. Otworzyłam oczy, miałam dość. Moje policzki w jednej chwili stały się wilgotne, z całej siły przytuliłam się do brata, szepcząc, że naprawdę za Nią tęsknię.

 2  Nie odpowiedział nic. Spojrzałam na niego. Na jego twarzy rysował się smutek  a przez źrenice przenikał strach. Wiedziałam  że jest mu ciężko. Wiedziałam  że tęskni. 'Nadal nie potrafię się z tym pogodzić  powiedź mi dlaczego?'  wtuliłam się w niego ledwo wydobywając z siebie szeptem  że tak naprawdę nikt z nas nie potrafi. Odkąd pamiętam  była tak bardzo ważna  była dla niego kimś takim jak ja  taką małą siostrzyczką  o którą troszczył się i martwił  którą tak bardzo kochał.. Wtedy mogłam tylko podejrzewać o czym myślał. Znów obwiniał o to siebie samego  znów w myślach wmawiał sobie  że to wszystko to jego wina  że może teraz mogłaby być razem z nami. 'Ona tu jest  nie widzisz jej ale ją czujesz  jest w sercu..' wydusiłam. Kucnęłam zakrywając twarz dłońmi  nie chciałam  żeby widziała z góry spływające po moich policzkach łzy  żeby widziała jak płaczę  i jak bardzo mi Jej brakuje.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 listopada 2012

[2] Nie odpowiedział nic. Spojrzałam na niego. Na jego twarzy rysował się smutek, a przez źrenice przenikał strach. Wiedziałam, że jest mu ciężko. Wiedziałam, że tęskni. 'Nadal nie potrafię się z tym pogodzić, powiedź mi dlaczego?', wtuliłam się w niego ledwo wydobywając z siebie szeptem, że tak naprawdę nikt z nas nie potrafi. Odkąd pamiętam, była tak bardzo ważna, była dla niego kimś takim jak ja, taką małą siostrzyczką, o którą troszczył się i martwił, którą tak bardzo kochał.. Wtedy mogłam tylko podejrzewać o czym myślał. Znów obwiniał o to siebie samego, znów w myślach wmawiał sobie, że to wszystko to jego wina, że może teraz mogłaby być razem z nami. 'Ona tu jest, nie widzisz jej ale ją czujesz, jest w sercu..' wydusiłam. Kucnęłam zakrywając twarz dłońmi, nie chciałam, żeby widziała z góry spływające po moich policzkach łzy, żeby widziała jak płaczę, i jak bardzo mi Jej brakuje. / Endoftime.

 1  Czarny pomnik  na jego brzegu biała figurka aniołka  parę wyrytych słów  data i zdjęcie sprzed roku. Staliśmy tak trójką nad Jej grobem  słowa ogarnęła cisza  milczeliśmy. Oprócz różnorodnych kwiatów i kolorowych zniczy  mój wzrok przykuło tamto zdjęcie  znam je na pamięć  każdą rysę jej twarzy na nim czy naturalność uśmiechu. Tym razem  wydawało mi się inne  tak jakby naprawdę patrzyła na nas  jakby naprawdę to do nas się uśmiechała. Przez moją głowę przebijały się między sobą myśli  zapisane w pamięci wspomnienia  widziałam w nich Ją. Był początek zimy  siedziała przy kominku ogrzewając dłonie  jak zawsze uśmiechnięta. Opowiadała o tym  jak strasznie czuje się szczęśliwa. Wspominała o bólu  o niejednej chwili słabości jaką przeżyła  ale jedyne co chciała wtedy zrobić  to coś mi uświadomić. Zrobiła to.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

[1] Czarny pomnik, na jego brzegu biała figurka aniołka, parę wyrytych słów, data i zdjęcie sprzed roku. Staliśmy tak trójką nad Jej grobem, słowa ogarnęła cisza, milczeliśmy. Oprócz różnorodnych kwiatów i kolorowych zniczy, mój wzrok przykuło tamto zdjęcie, znam je na pamięć, każdą rysę jej twarzy na nim czy naturalność uśmiechu. Tym razem, wydawało mi się inne, tak jakby naprawdę patrzyła na nas, jakby naprawdę to do nas się uśmiechała. Przez moją głowę przebijały się między sobą myśli, zapisane w pamięci wspomnienia, widziałam w nich Ją. Był początek zimy, siedziała przy kominku ogrzewając dłonie, jak zawsze uśmiechnięta. Opowiadała o tym, jak strasznie czuje się szczęśliwa. Wspominała o bólu, o niejednej chwili słabości jaką przeżyła, ale jedyne co chciała wtedy zrobić, to coś mi uświadomić. Zrobiła to.

 2  Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza  uświadamiając  że nieważne jak bardzo będzie źle  że nieważne czy upadnę naprawdę nisko  ważne  żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to  że warto  że choćby sama  to przełamię największą z przeszkód  ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy  naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni  że tak jest i tak było  dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry  dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem  wzorem swojego uśmiechu  tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała  żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód  powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to  odchodząc wtedy  gdy byliśmy pewni  że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie  w krótkim liście pisząc  że w ten sposób  ani Ona ani żadne z nas  nie będzie cierpieć  że tak będzie lepiej.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

[2] Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza, uświadamiając, że nieważne jak bardzo będzie źle, że nieważne czy upadnę naprawdę nisko, ważne, żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to, że warto, że choćby sama, to przełamię największą z przeszkód, ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy, naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni, że tak jest i tak było, dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry, dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem, wzorem swojego uśmiechu, tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała, żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód, powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to, odchodząc wtedy, gdy byliśmy pewni, że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie, w krótkim liście pisząc, że w ten sposób, ani Ona ani żadne z nas, nie będzie cierpieć, że tak będzie lepiej. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć