 |
Lubiłam jak byłeś moją codziennością. Teraz pozbywam się najcudowniejszego przyzwyczajenia.
|
|
 |
Tyle straciłam z obawy przed utratą.
|
|
 |
Naucz mnie sztuki małych kroków.
|
|
 |
Chcesz, zasłoń mi oczy, ja będę szła jak ślepiec.
|
|
 |
Twoje policzki tak się śmieją, oczy, nos, skóra. Ja wiem że czas i miejsce to bzdura. Kiedykolwiek w czasie i przestrzeni ze mną.
|
|
 |
dopiero się zaczyna wbijanie gwoździ do trumny.
|
|
 |
zero chęci, zero humoru, zero siły. / kaaroo
|
|
 |
wsiadłam do autobusu, na którego czekałam z niecierpliwością, bo właśnie był dzień, którego tak bardzo mi brakowało. zobaczyłam ciebie. serce podskoczyło mi do gardła. grzecznie się uśmiechnęłam i odwróciłam wzrok przy czym lekko podgłośniłam muzykę. leciała właśnie nasza piosenka. po raz kolejny skierowałam wzrok w twoim kierunku. i właśnie wtedy w oczach stanęły mi łzy. zobaczyłam, że tuli się do ciebie jakaś ździra a ty całujesz ją w czoło. szybko wyciągnęłam telefon z kieszeni, przełączyłam piosenkę na moją ulubioną i podgłośniłam na full. gdy tylko wysiadłam z autobusu rzuciłam się na przyjaciółkę stojącą przede mną i wybuchnęłam ogromnym płaczem wyzywając ją od najgorszych ździr i suk. / kaaroo
|
|
 |
i nie kurwa! nic nie jest dobrze! / kaaroo
|
|
 |
Zdecyduj się wreszcie. Dlaczego przypominasz sobie o mnie, kiedy ja chce o Tobie zapomnieć? / loczeq
|
|
|
|