głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lmarty

 cz.1 pamiętam dzień Jego pogrzebu i to jak bardzo nie byłam w stanie tam iść.pamiętam Damiana który mnie ubierał a ja bezwładnie siedziałam na łóżku.pamiętam też Mateusza i Jego wzrok i zakłopotanie na twarzy które mówiły:  ja pierdole jak ja mam Cię pocieszyć .pamiętam jak szłam tuż za trumną niesioną przez Jego przyjaciół i Damiana   podtrzymywał mnie Mateusz i gdyby nie On   nie byłabym w stanie iść.patrzyłam na drewnianą skrzynię  w której teraz leżał tak ważny mi Skarb  i który teraz odchodził ode mnie na zawsze choć obiecywał być przy mnie do końca życia.pamiętam jak na cmentarzu nastała chwila ciszy i nagle do moich uszu dobiegły słowa Magika   wtedy tak naprawdę zrozumiałam i dotarło do mnie że Go tracę.po policzkach zaczęły mi lecieć łzy jednak stałam spokojnie.gdy nastał moment opuszczania trumny nogi się pode mną ugięły a łzy zaczęły lecieć jak oszalałe.czułam silne ramiona Mateusza które powsytrzymywały mnie przed tym bym nie rzuciła się w kierunku trumny.

easyescape dodano: 13 maja 2013

[cz.1]pamiętam dzień Jego pogrzebu i to jak bardzo nie byłam w stanie tam iść.pamiętam Damiana,który mnie ubierał a ja bezwładnie siedziałam na łóżku.pamiętam też Mateusza i Jego wzrok,i zakłopotanie na twarzy,które mówiły: "ja pierdole,jak ja mam Cię pocieszyć".pamiętam jak szłam tuż za trumną,niesioną przez Jego przyjaciół i Damiana - podtrzymywał mnie Mateusz i gdyby nie On - nie byłabym w stanie iść.patrzyłam na drewnianą skrzynię, w której teraz leżał tak ważny mi Skarb, i który teraz odchodził ode mnie na zawsze,choć obiecywał być przy mnie do końca życia.pamiętam,jak na cmentarzu nastała chwila ciszy i nagle do moich uszu dobiegły słowa Magika - wtedy tak naprawdę zrozumiałam i dotarło do mnie,że Go tracę.po policzkach zaczęły mi lecieć łzy,jednak stałam spokojnie.gdy nastał moment opuszczania trumny,nogi się pode mną ugięły a łzy zaczęły lecieć jak oszalałe.czułam silne ramiona Mateusza,które powsytrzymywały mnie przed tym,bym nie rzuciła się w kierunku trumny.

w oczach pojawiły się łzy .. teksty easyescape dodał komentarz: w oczach pojawiły się łzy .. do wpisu 13 maja 2013
byłam dla niego jak miejsce  z którego mógł odejść i wrócić  kiedy tylko mu się podobało. byłam jak pielęgniarka   bo opatrywałam jego rany na sercu. byłam jak psycholog   bo wysłuchiwałam nocami jak narzekał na wszystko. byłam jak negocjator   gdy stałam między jego życiem a jego samobójstwem. byłam zawsze i wszędzie   do czasu  aż po kolejnym odejściu zatrzasnęłam za nim drzwi i wywiesiłam kartę: 'spierdalaj  odszedłeś o jeden raz za dużo'.   veriolla

easyescape dodano: 13 maja 2013

byłam dla niego jak miejsce, z którego mógł odejść i wrócić, kiedy tylko mu się podobało. byłam jak pielęgniarka - bo opatrywałam jego rany na sercu. byłam jak psycholog - bo wysłuchiwałam nocami jak narzekał na wszystko. byłam jak negocjator - gdy stałam między jego życiem a jego samobójstwem. byłam zawsze i wszędzie - do czasu, aż po kolejnym odejściu zatrzasnęłam za nim drzwi i wywiesiłam kartę: 'spierdalaj, odszedłeś o jeden raz za dużo'. / veriolla

nie wiązałam z nim jakichś szczególnych nadziei. wiedziałam  że mamy inny charakter  sposób spędzania wolnego czasu  inne zdanie w wielu sprawach. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. spędzałam z nim sporo czasu  chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu  wiele się od niego nauczyłam   tych złych i dobrych rzeczy. dziś jest mi smutno bo wiem  że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje. czasami mi go brakuje  tak po prostu.

easyescape dodano: 9 maja 2013

nie wiązałam z nim jakichś szczególnych nadziei. wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. spędzałam z nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu, wiele się od niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje. czasami mi go brakuje, tak po prostu.

obiecałeś być.

easyescape dodano: 9 maja 2013

obiecałeś być.

BEZ GÓRNOLOTNYCH MYŚLI  ROZDZIAŁ X: http:  bezgornolotnychmysli.blogspot.com 2013 05 x pary z ust chemia zmieszana z potem.html

definicjamiloscii dodano: 9 maja 2013

I nie zakładaj  że ten facet jest nic nie warty  zranił szereg dziewczyn  związki chuj dla Niego znaczyły i nie warto niczego z Nim próbować  nie można Mu zaufać. Bo nawet ten facet  ten drań znajduje w życiu swoją Księżniczkę  kobietę swojego życia przy której żałuje swojej przeszłości  a jednocześnie ma świadomość  że może gdyby nie ona   nie spotkałby tego Skarbu. Narkotyki  alkohol schodzą na drugi plan  chce Jej  właśnie Jej poświęca swoje wolne chwile  a każdy dzień z tych przepełnionych melanżami czy jointami na szybko nagle jest najlepszy  gdy przesypia Go z Nią w ramionach. Ten skreślony skurwiel też potrafi kochać.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2013

I nie zakładaj, że ten facet jest nic nie warty, zranił szereg dziewczyn, związki chuj dla Niego znaczyły i nie warto niczego z Nim próbować, nie można Mu zaufać. Bo nawet ten facet, ten drań znajduje w życiu swoją Księżniczkę, kobietę swojego życia przy której żałuje swojej przeszłości, a jednocześnie ma świadomość, że może gdyby nie ona - nie spotkałby tego Skarbu. Narkotyki, alkohol schodzą na drugi plan, chce Jej, właśnie Jej poświęca swoje wolne chwile, a każdy dzień z tych przepełnionych melanżami czy jointami na szybko nagle jest najlepszy, gdy przesypia Go z Nią w ramionach. Ten skreślony skurwiel też potrafi kochać.

Rusz dupę i idź  wątpie żeby Twoje marzenia spełniły się bez Ciebie  rastaa.zioom

easyescape dodano: 8 maja 2013

Rusz dupę i idź, wątpie żeby Twoje marzenia spełniły się bez Ciebie| rastaa.zioom
Autor cytatu: rastaa.zioom

niektórych uczuć nie chce się opisywać  bo przez ujmowanie je w słowa tracą na wartości. nie da się miłości opisać tak  aby ktoś inny poczuł jej ciepło  jaką wartość ma wtedy dla nas uśmiech drugiego człowieka  co czujemy gdy nas obejmuje  całuje. jak również to co cie rozpierdala staje się nic niewarte kiedy o tym mówimy  rozpierdala cie od środka a w uszach innych jest to tylko drobnostka  która  z biegiem czasu się ułoży  a tobie tak naprawdę nie starcza powietrza żeby to wszystko przejść.   rastaa.zioom

easyescape dodano: 8 maja 2013

niektórych uczuć nie chce się opisywać, bo przez ujmowanie je w słowa tracą na wartości. nie da się miłości opisać tak, aby ktoś inny poczuł jej ciepło, jaką wartość ma wtedy dla nas uśmiech drugiego człowieka, co czujemy gdy nas obejmuje, całuje. jak również to co cie rozpierdala staje się nic niewarte kiedy o tym mówimy, rozpierdala cie od środka a w uszach innych jest to tylko drobnostka, która "z biegiem czasu się ułoży" a tobie tak naprawdę nie starcza powietrza żeby to wszystko przejść. | rastaa.zioom

nikt nie po­wie­rza swoich marzeń tym  którzy mogą je zniszczyć.

easyescape dodano: 8 maja 2013

nikt nie po­wie­rza swoich marzeń tym, którzy mogą je zniszczyć.

To jest najkruchsze   życie. Dzisiejszy oddech nie daje Ci żadnej gwarancji na to  że jutro też się pojawi. W jednej chwili po prostu możesz zgasnąć. Ty czy ktoś dla Ciebie bosko ważny  dlatego bezwzględne przywiązanie do drugiego człowieka to najgłupsze z możliwych posunięć. Teraz jesteś  oddychasz tą osobą  nazajutrz wierzchem dłoni dotykasz jej lodowatego policzka i cicho się żegnasz i idź naprzód. Rusz  rusz bez serca.

definicjamiloscii dodano: 8 maja 2013

To jest najkruchsze - życie. Dzisiejszy oddech nie daje Ci żadnej gwarancji na to, że jutro też się pojawi. W jednej chwili po prostu możesz zgasnąć. Ty czy ktoś dla Ciebie bosko ważny, dlatego bezwzględne przywiązanie do drugiego człowieka to najgłupsze z możliwych posunięć. Teraz jesteś, oddychasz tą osobą, nazajutrz wierzchem dłoni dotykasz jej lodowatego policzka i cicho się żegnasz i idź naprzód. Rusz, rusz bez serca.

W założeniach to nawet nie wiem  czy powinno mnie to poruszać  interesować  wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości  odpisując cokolwiek z ulgą  że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo  by potem się zjarać jointem? Zioło  alkohol  fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa  wystarczy . Do maksimum i ponad granice  z używkami uznanymi za największy priorytet  odsuwając na bok przyjaciół  dziewczynę i inne  jak sądziłam  ważniejsze sprawy. Bezmyślność  pochopność  tak jakby świat mógł poczekać  jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach:  zmienię się  mam dla kogo   by nie robić nic  czekać  aż wszystko zmieni się samoistnie.

definicjamiloscii dodano: 7 maja 2013

W założeniach to nawet nie wiem, czy powinno mnie to poruszać, interesować, wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości, odpisując cokolwiek z ulgą, że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo, by potem się zjarać jointem? Zioło, alkohol, fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa "wystarczy". Do maksimum i ponad granice, z używkami uznanymi za największy priorytet, odsuwając na bok przyjaciół, dziewczynę i inne, jak sądziłam, ważniejsze sprawy. Bezmyślność, pochopność, tak jakby świat mógł poczekać, jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach: "zmienię się, mam dla kogo", by nie robić nic, czekać, aż wszystko zmieni się samoistnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć