 |
|
Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem...
|
|
 |
|
Twoje łzy miażdżą mi serce i opadam, i wzbijam się, i ciągle chcę więcej. Po drugiej stronie, na pustej drodze tańczy mój czas, w strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna. Po drugiej stronie, na pustej drodze... Czy to ty? Ktoś głaszcze mnie po włosach nie mówiąc prawie nic.
|
|
 |
|
To przecież Twoje życie jest
Popełniaj błędy i naprawiaj je
Gdy dotkniesz dna odbijaj się
Wykorzystaj czas, drugiego już nie będziesz miał
|
|
 |
|
Pójdziemy ze sobą powoli obok, do końca wszystkiego, żeby zacząć na nowo. Bez słowa i snu, w zachwycie nocą, a bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością.
|
|
 |
|
I czując cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
 |
|
Dla Ciebie mógłbym wszystko zmienić, mógłbym nawet uwierzyć.
|
|
 |
|
Choć często niepewnie, a czasem tak trudno, wciąż warto próbować, nigdy nie jest za późno.
|
|
 |
|
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść. Ja też.
|
|
 |
|
Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę tak często, jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart.
|
|
 |
|
Tak sobie myślę o tych wszystkich rzeczach,
których jeszcze nie zrobiliśmy, o wszystkich
niewypitych kawach o poranku, wspólnie
przygotowywanych kolacjach i wieczorach,
kiedy jedno z nas czeka na drugie.
O wszystkich miejscach, w których nas jeszcze
nie było. O mieszkaniu naszym, wspólnym,
o małych i większych kłótniach, o Twoim dotyku
i smaku. Wymiętej pościeli i zasypianiu przed
telewizorem. Budzeniu się przy Tobie.
Jeszcze trochę.
A
ja
już
nie
mogę
się
Ciebie
doczekać.
|
|
 |
|
Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli życie mi się rozmywa Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało Musisz mi pomóc dziś teraz już bo jutro może być za późno
|
|
 |
|
Każda chwila ma swój koniec.Czasami ty też musisz przestać walczyć.NIe z powodu dumy,lecz szacunku do samego siebie.Niech teraz ktoś zawalczy o ciebie.Przestań być dla kogoś.Zacznij być dla siebie.DOCEŃ SIEBIE ZA TO,KIM JESTEŚ.
|
|
|
|