 |
I jednego dnia sie wszystko zmienia.. Tak szybko, nagle, nieoczekiwanie. Nie witaja cie juz wiadomosci, ktore sprawialy ze zaraz po przebudzeniu sie usmiechalas. Nie musisz juz wykupywac setki pakietow sms bo nie masz ich z kim wypisac. Dzien nie konczy sie juz slodkim dobranoc. Nie ma niczego. Zostalas ty ze wspomnieniami, z nieprzespanymi nocami i mokra poduszka. Zostalas sama. Stracilas chlopaka jak i przyjaciela jednoczesnie. W srodku ciebie jest ogromna pustka ktora trudno wypelnic czymkolwiek
|
|
 |
Rozkochał, zranił, wyśmiał i nie dał zapomnieć. Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
 |
- Co bys chcial dostac pod choinke?
- nic materialnego. Nie lubie dostawac prezentow..
- ale to w koncu swieta. Przeciez wiem ze cos bys chcial..
- no masz racje.. Chcialbym- Ciebie.
- haha, ale tak na powaznie.
- Ty mi wystarczysz. To ze jestes, to ze moge Cie widziec usmiechnieta kazdego dnia jest najlepszym prezentem jaki moglem kiedykolwiek otrzymac.
|
|
 |
`-Hej. Nadal coś do mnie czujesz?
-Pewnie, że tak..
-Uff. Ja również. Przepraszam, że Cię olewałem ;*
-Złość, nienawiść, wkurwienie, odrazę, ohydę...
-Aa..
-Obrzydzenie, niechęć, wstręt...
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z Tobą ? Słuchasz mnie w ogóle ? - Spojrzałam na Nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia
|
|
 |
-Zmęczyłam się.
-Czym?
-Uśmiechaniem się i udawaniem że wszystko jest dobrze
|
|
 |
płakałam, bo myślałam o nim. o jego spojrzeniu, dotyku i uśmiechu
|
|
 |
Czy Ty nadal Go kochasz? - Z każdym dniem coraz bardziej... - Zapomnisz? - O miłości swojego życia? Wątpię..
|
|
 |
w niektóre, samotne wieczory nie chcę niczego więcej, niż schować się pod kocem, zamknąć oczy i umrzeć.
|
|
 |
Często gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju. Nie wychodziła przez jakiś czas. Nikt nie wiedział dlaczego i myśleli, że odpoczywa. Ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami, choć ludzie krzywdzili ją codziennie..
|
|
 |
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, odpuścić, zapomnieć, iść dalej. I nieważne jak cholernie by Ci zależało , jak trudne by to było..po prostu trzeba.
|
|
 |
Mówią,że wspomnienia to jedna z najlepszych rzeczy jakie człowiek posiada,ale czasami lepiej jest po prostu nie pamiętać.
|
|
|
|