 |
zacieśniam grono, choć znajomych coraz więcej ,coraz więcej osób patrzy na ręce
|
|
 |
momentami mam w sobie tyle tłumionych pokładów złości,bólu i nienawiści kurwa do wszystkiego, że mogłabym rozjebać wszechświat
|
|
 |
zjebało się. no popatrz./eeiiuzalezniasz
|
|
 |
w tej chwili przytłacza mnie świat , to ,że mam bałagan w pokoju , że ktoś jest w sąsiednim pokoju ,że jestem taka sama mając przy sobie tysiące osób ,że wciąż jest tak samo a miało być inaczej denerwuje mnie nawet fakt ,że szklanka z sokiem stoi centymetr za blisko mnie i czuje się ograniczona , może gdyby on to wszystko widział nauczał by się mnie doceniać? może gdyby poczuł że niedługo przestane czekać i straci mnie bezpowrotnie poczułby że daje mu wszystko co chce a nie dostaje nic wzamian? ogranicza każdą rzecz ,którą mogłam w jaki kolwiek sposob sie cieszyć , tyle szczęścia ile miałam dostać dostałam , cieszyłam się jego słowami ,kiedy postanowił spróbować jeszcze raz , czułam ,że zaczynam nowe życie , ktore i tak szybko zaczeło się sypać , chujowo jest czuć ,że osoba którą cenisz najbardziej w życiu i możesz robić wszystko bo tylko z nią ci się uda ma w dupie co czujesz ,wie że robi źle ale nadal tak robi ,jeżeli on zrozumie te wszystkie słowa będzie wiedział ile dla mnie znaczy
|
|
 |
kiedy zaczynaliśmy był dobry , wyłamywał mnie z codzienności , pamiętał o mnie , później było tylko coraz gorzej ,byłam przy nim zupełnie sama , powoli traciłam siłę bo moja siła była w nim , moje życie było w nim, jak można było wytrzymać w takim związku? nie wiem ale ja wytrzymywałam bo czerpałam siłę z coraz bardziej ograniczonych chwil spędzonych z nim , jestem w chuj nieszczęsliwa z tą miłością w sercu , tą platoniczną do kurwy nędzy !
|
|
 |
nie potrafie opisać tego jak wszystko we mnie płacze
|
|
 |
ja nie skreślę z listy ziomków, których znam połowę życia
|
|
 |
nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją.
|
|
 |
on tak naprawde chce , ale udaje ,że nie chce :D
|
|
 |
"najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć"
|
|
|
|