 |
Mam ochotę po prostu iść się upić i tak leżeć do piątku. Nie będę wtedy musiała nawet myśleć.
|
|
 |
I wysłałam Ci list gratulacyjny, za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
 |
Zainstaluj we mnie szczęście. Oprogramowanie musisz sam wymyślić.
|
|
 |
To nie jest tak, że wiecznie marudzę i na wszystko narzekam, bo jestem zbyt wybredna czy pruderyjna. Ja po prostu mam dość wszystkiego co mnie otacza. Brak mi sił, aby to wszystko zaakceptować. Nie jestem w stanie `patrzyć przez palce` i iść przed siebie z nadzieją na lepsze jutro. Skończyły mi się skrupuły do oszukiwania samej siebie.
|
|
 |
Czas nie leczy ran, tylko przyzwyczaja do bólu.
|
|
 |
A gdy usłyszę Twoje imię, odwrócę się i z uśmiechem powiem `jebany` .
|
|
 |
Może jestem suką, ale nie buduje swojego życia na kłamstwach.
|
|
 |
Ramię w ramię nawzajem siebie wspierać.
|
|
 |
Zdarza mi się potykać o sznurowadła swoich trampek. Często przez przypadek, połykam gumy do żucia. Gaszę papierosy w filiżankach, zamiast w popielniczkach. Otwieram okno na oścież podczas deszczu. Ucinam sobie popołudniowe drzemki, popijając wcześniej wino. Nie jestem idealna, a moje życie polega na czekaniu na osobę, która tą nie idealność zaakceptuje.
|
|
 |
Też chciałabym mieć to wszystko w dupie, uwierz.
|
|
 |
Walczymy zaparcie o rzeczy nie możliwe. Dążymy do spełnienia abstrakcyjnych marzeń i realizacji nieosiągalnych snów. Wydaje nam się, że jesteśmy silni i damy radę, że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić, a my z satysfakcją osiągniemy cel. W życiu każdego z nas, nadchodzi moment, kiedy uświadamiamy sobie, jak bardzo się myliliśmy i jak nasza bezsilność jest w stanie nami manipulować.
|
|
 |
I nagle rodzi się ta pieprzona potrzeba, żeby z kimś być, bo samemu nie daje się rady.
|
|
|
|