 |
|
Złość jest tak silna, że nawrzeszczą na swój największy autorytet. Smutek, tak głęboki, że nie są w stanie wstać z łóżka. Lęk może sparaliżować, do tego stopnia, że nie zdadzą egzaminu. Radość zamienia się w euforię, którą trudno kontrolować.
|
|
 |
|
Troszeczkę boli kiedy widzę Twój uśmiech, a ją obok Ciebie.
|
|
|
|
Czuje jak brakuje mi tchu, klatka piersiowa zapada się, serce się rozpada. Czuje jak pęka każda jego połamana już część. Czas się zatrzymał tylko łzy spływają.
|
|
|
|
Chciałam tylko Cię zobaczyć, zapytać jak leci czy wszystko jest w porządku. Usiąść nad jeziorkiem nic nie mówić cieszyć się że jesteś chwile obok, czuć Cię. Nie chciało Ci się.
|
|
|
|
Jestem już za duża żeby mieć tatę.
|
|
|
|
Kiedy to przestanie tak bolec?!
|
|
|
|
Dla Ciebie to tylko układ.
|
|
|
|
Nawet nie wiesz co czuję kiedy mogę na chwilę poudawać, że jesteś mój, a ja jestem Twoja.
|
|
|
|
Ojciec, albo był „do rany przyłóż”, albo nagle zamieniał się w „potwora”. Kiedy był „taki dobry”, dziecko chciało być blisko niego, licząc, że taki pozostanie. Jednak on zmieniał swoje oblicze i odrzucał dziecko. Za każdym razem sytuacja się powtarzała i dziecko nabrało przekonania, że każda bliskość kończy się nie tyle opuszczeniem, co kontaktem z kimś strasznym.
|
|
|
|
Nie dzwonię do Ciebie ale wciąż Cię chcę.
|
|
|
|
Mój ukochany jest arogancki, jest egiostą patrzy tylko na siebie, mój ukochany mnie nie chce UDANYCH WALENTYNEK
|
|
|
|
Dodaj komentarz
