 |
|
wystarczyło 5 minut popisania z tobą,od wielu dni,żeby znowu ogarnęła mnie ta fala euforii.;)
|
|
|
|
miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować. /abstracion
|
|
|
|
Nie potrafię określić stanu swoich uczuć...
|
|
|
|
Nie obiecuję być bezbłędna,idealna,najlepsza. Ale obiecuję być...zawsze.
|
|
|
|
Chciałabym znów zatopić się w twoich ramionach...
|
|
|
|
a wiesz czego boję się najbardziej ? tego,że zbyt mocno się do ciebie przywiąże ... a wtedy już nie będzie odwrotu
|
|
|
|
i chcę oddychać z twoich ust.!
|
|
|
|
czasem się zastanawiam co o mnie myślisz,czy kiedykolwiek myślałeś nad tym ile tak naprawdę dla mnie znaczysz,czy nie byłam dla ciebie po prostu jednorazową przygodą,myślą ...
|
|
|
|
i bardzo bym chciała żeby było więcej takich chwil.
|
|
|
|
nie wiem co się stało, ale wtedy kiedy mnie przytuliłeś rozbudziło się we mnie coś fajnego,coś czego nie umiem do końca nazwać ...
|
|
|
|
i znowu jest tak jak być powinno .
|
|
|
|
po raz pierwszy od kilku miesięcy mogę powiedzieć - tak życie jest piękne ;*
|
|
|
|
Dodaj komentarz
