 |
|
Znasz na bank kogoś z kim chwile trwają zbyt krótko, że nawet całe życie to za mało. ♥
|
|
 |
|
- Chciałem umówić się z nią na spotkanie. Nie jest pewna, czy to aby nie za długo będzie trwać.
-Tak? To ile czasu jej zaproponowałeś?
-Powiedziałem, żeby przyszła do mnie od jutra.
-Od jutra?
-Od jutra do końca życia.
|
|
 |
|
Moje serce
coraz częściej przypomina mi
zdrętwiałą rękę.
Niby jest.
Zdrowe i całe.
A jednak nie potrafię wykonać nim
najprostszego gestu.
|
|
 |
|
Ja nie znam oczu tak obojętnych, jak Twoje oczy tamtego dnia, gdy powiedziałaś, żem nie tak świetny i świat beze mnie też urok ma.
|
|
 |
|
Czas zmienia punkt widzenia.
|
|
 |
|
Nie udowadniaj nic nikomu nieważne co myśli reszta.
|
|
 |
|
Pytania bez odpowiedzi zbytnio się spiętrzyły,przygniatając nas i pozbawiając sił.
|
|
 |
|
Dziś mam mało sił, zbyt mało żeby dzisiaj gonić sens
|
|
 |
|
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana
|
|
 |
|
być z Tobą, to jak zachorować na wszystkie paranoje tego świata. / niechcechciec
|
|
 |
|
To zawsze miałeś być Ty, nawet kiedy tego nie chciałam, nawet kiedy raz za razem łamałeś mi serce. to zawsze miałeś być Ty. — Jay Crownover
|
|
 |
|
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
|
|