głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lepiejnizmyslisz

Trudno jest pozbyć się uczucia  że mogliśmy zrobić więcej.

27sekund dodano: 8 kwietnia 2013

Trudno jest pozbyć się uczucia, że mogliśmy zrobić więcej.

Nie jesteś już dla mnie tą samą osobą  z którą jeszcze kilkanaście miesięcy temu wiązałam dalszą przyszłość. Nie jesteś już dla mnie kimś ważnym. Nie widzę w Tobie przyjaciela. Nie dzwonię do Ciebie  nie piszę. Unikam rozmów z Tobą pod każdym względem  gdy tylko się da. Bo widzisz  nasza znajomość  nasz związek nigdy nie powinien mieć miejsca. Oboje byliśmy jedynie dzieciakami  które chciały o czymś zapomnieć. Twierdziliśmy  że się kochamy  a czym dla nas była ta miłość? Niedomówienia  kłamstwami  którymi się żywiliśmy ze wzajemnością  nie zdając sobie sprawy z tego  jak bardzo jesteśmy od tego uzależnieni? Nasza szczerość nigdy nie przekroczyła granic  które powinny zostać przesunięte już przy pierwszej kłótni. Brnęliśmy we wszystko razem  bo czuliśmy w sobie strach i ból. Przywiązanie  uzależnienie stało się od nas silniejsze. Lecz  jak długo to się mogło ciągnąć? Ile razy mieliśmy powtarzać sobie  że się kochamy  że jesteśmy dla siebie ważni  skoro między nami nie było żadnej więzi?

remember_ dodano: 8 kwietnia 2013

Nie jesteś już dla mnie tą samą osobą, z którą jeszcze kilkanaście miesięcy temu wiązałam dalszą przyszłość. Nie jesteś już dla mnie kimś ważnym. Nie widzę w Tobie przyjaciela. Nie dzwonię do Ciebie, nie piszę. Unikam rozmów z Tobą pod każdym względem, gdy tylko się da. Bo widzisz, nasza znajomość, nasz związek nigdy nie powinien mieć miejsca. Oboje byliśmy jedynie dzieciakami, które chciały o czymś zapomnieć. Twierdziliśmy, że się kochamy, a czym dla nas była ta miłość? Niedomówienia, kłamstwami, którymi się żywiliśmy ze wzajemnością, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bardzo jesteśmy od tego uzależnieni? Nasza szczerość nigdy nie przekroczyła granic, które powinny zostać przesunięte już przy pierwszej kłótni. Brnęliśmy we wszystko razem, bo czuliśmy w sobie strach i ból. Przywiązanie, uzależnienie stało się od nas silniejsze. Lecz, jak długo to się mogło ciągnąć? Ile razy mieliśmy powtarzać sobie, że się kochamy, że jesteśmy dla siebie ważni, skoro między nami nie było żadnej więzi?

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę  że nie. Myślę  że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia  a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem   miłość. Myślę co ona robi z ludźmi  jak stajemy się opętani tym uczuciem  jak przedziera się do nawet największego skurwiela  jak kieruję naszym życiem  jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie  że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości  rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów  choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę  fajki  gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest  zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości.

skejter dodano: 8 kwietnia 2013

Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości.

Jak mam do cholery o Tobie zapomnieć? Proszę  powiedz mi to  bo ja tego nie wiem. Nie rozumiem wręcz z jaką łatwością przyszła Ci umiejętność odejścia. Wytłumacz mi  czy to było dla Ciebie tak proste  nie czułeś przy tym nic? Odszedłeś  bo nigdy nie kochałeś  czy dlatego  że się zabawiłeś i sprawiłeś  że kolejny raz mogłam przez Ciebie upaść? A może po prostu chciałeś poszukać czegoś nowego  ale nie spełniłam Twoich oczekiwań  bo się znudziłeś mną już dawno? No cóż  nie będę w to wnikać. Przecież dla Ciebie jestem nikim. Nic nie znaczę dla Ciebie. Nawet moje uczucia  które w sobie noszę  którymi Cię darzyłam dla Ciebie były czymś banalnym  niemądrym. Myślisz  że tego się nie dało nie zauważyć? Nigdy od tego nie uciekałeś. Nie próbowałeś nawet chronić się przed tym. Z łatwością to Ci przyszło. No  ale cóż. Twój to był wybór. Sam tego chciałeś... I dlatego właśnie liczę na to   że los Ci odpłaci tym samym co ja miałam przy Tobie  a może i czymś bardziej bolesnym.

remember_ dodano: 8 kwietnia 2013

Jak mam do cholery o Tobie zapomnieć? Proszę, powiedz mi to, bo ja tego nie wiem. Nie rozumiem wręcz z jaką łatwością przyszła Ci umiejętność odejścia. Wytłumacz mi, czy to było dla Ciebie tak proste, nie czułeś przy tym nic? Odszedłeś, bo nigdy nie kochałeś, czy dlatego, że się zabawiłeś i sprawiłeś, że kolejny raz mogłam przez Ciebie upaść? A może po prostu chciałeś poszukać czegoś nowego, ale nie spełniłam Twoich oczekiwań, bo się znudziłeś mną już dawno? No cóż, nie będę w to wnikać. Przecież dla Ciebie jestem nikim. Nic nie znaczę dla Ciebie. Nawet moje uczucia, które w sobie noszę, którymi Cię darzyłam dla Ciebie były czymś banalnym, niemądrym. Myślisz, że tego się nie dało nie zauważyć? Nigdy od tego nie uciekałeś. Nie próbowałeś nawet chronić się przed tym. Z łatwością to Ci przyszło. No, ale cóż. Twój to był wybór. Sam tego chciałeś... I dlatego właśnie liczę na to, że los Ci odpłaci tym samym co ja miałam przy Tobie, a może i czymś bardziej bolesnym.

Jestem tą niewinną istotą  za którą tak często podążałeś. Spotykałeś się ze mną w jednym miejscu. Z początku to co się działo między nami to był wyłącznie niewinny flirt  który z biegiem czasu przerodził się w coś więcej. Żadne z nas nie spodziewało się  aż tak wielkiego obrotu spraw pomiędzy nami  ale stało się. Z nocy na noc uzależniliśmy się od siebie jeszcze bardziej niż kiedykolwiek to było możliwe. Wchłanialiśmy każdy pocałunek  który był nad dany. Cieszyliśmy się wzajemnie bliskością swoich ciał  czy też delikatnymi dotykami  pieszczotami. Brneliśmy w niebezpieczną znajomość. Nasze oddechy zaczęły powoli komponować ze sobą melodie dla naszego słuchu. Nie było dla nas żadnych przeszkód  które oderwałyby nas w tamtym czasie od siebie. A jednak codzienne zbliżenia stały się dla nas czymś nudnym. Pragneliśmy nowych doświadczeń zapominając o naszej miłości.

remember_ dodano: 8 kwietnia 2013

Jestem tą niewinną istotą, za którą tak często podążałeś. Spotykałeś się ze mną w jednym miejscu. Z początku to co się działo między nami to był wyłącznie niewinny flirt, który z biegiem czasu przerodził się w coś więcej. Żadne z nas nie spodziewało się, aż tak wielkiego obrotu spraw pomiędzy nami, ale stało się. Z nocy na noc uzależniliśmy się od siebie jeszcze bardziej niż kiedykolwiek to było możliwe. Wchłanialiśmy każdy pocałunek, który był nad dany. Cieszyliśmy się wzajemnie bliskością swoich ciał, czy też delikatnymi dotykami, pieszczotami. Brneliśmy w niebezpieczną znajomość. Nasze oddechy zaczęły powoli komponować ze sobą melodie dla naszego słuchu. Nie było dla nas żadnych przeszkód, które oderwałyby nas w tamtym czasie od siebie. A jednak codzienne zbliżenia stały się dla nas czymś nudnym. Pragneliśmy nowych doświadczeń zapominając o naszej miłości.

Nie pouczaj mnie  jak mam żyć. Nie masz ku temu najmniejszego prawa. Nie jesteś mną. Nie żyjesz przy mnie i nie znasz moich codziennych przyzwyczajeń  odruchowych zachowań. Nie znasz moich odpowiedzi  które często stosuję. Nie wiesz co lubię jeść  a czego wręcz nienawidzę. Nie wiesz co uwielbiam robić w wolnym czasie  a czego się boję. Nie wiesz  jak potrafię kochać  a jak kogoś nienawidzić. Nie wiesz  jak bardzo jestem w stanie odrzucić od siebie ludzi  którzy mówią  że im zależy  a w rzeczywistości zdradzają mnie za plecami. Nie wiesz  ile jestem poświęcić dla drugiego człowieka  aby mu pomóc. Nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego jaką mam duszę  a to ciągle krytykujesz  więc ja się pytam. Jakim prawem do cholery to robisz? Jakim prawem niszczysz moje życie pojawiając się ciągle w nim  wyciągając niepoparte żadnymi dowodami wnioski  a następnie odchodzisz zabierając ludzi  którym kiedyś ufałam  i którym zależało bardziej niż Tobie?

remember_ dodano: 7 kwietnia 2013

Nie pouczaj mnie, jak mam żyć. Nie masz ku temu najmniejszego prawa. Nie jesteś mną. Nie żyjesz przy mnie i nie znasz moich codziennych przyzwyczajeń, odruchowych zachowań. Nie znasz moich odpowiedzi, które często stosuję. Nie wiesz co lubię jeść, a czego wręcz nienawidzę. Nie wiesz co uwielbiam robić w wolnym czasie, a czego się boję. Nie wiesz, jak potrafię kochać, a jak kogoś nienawidzić. Nie wiesz, jak bardzo jestem w stanie odrzucić od siebie ludzi, którzy mówią, że im zależy, a w rzeczywistości zdradzają mnie za plecami. Nie wiesz, ile jestem poświęcić dla drugiego człowieka, aby mu pomóc. Nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego jaką mam duszę, a to ciągle krytykujesz, więc ja się pytam. Jakim prawem do cholery to robisz? Jakim prawem niszczysz moje życie pojawiając się ciągle w nim, wyciągając niepoparte żadnymi dowodami wnioski, a następnie odchodzisz zabierając ludzi, którym kiedyś ufałam, i którym zależało bardziej niż Tobie?

3. Pamiętam Mamo jak bardzo mnie kochasz. Pamiętam Mamo ile dla Ciebie znaczę. Pamiętam Mamo  że muszę walczyć  bo ‘serce Ci pęknie na tryliardy kawałków jeśli mnie stracisz’. Pamiętam Mamo  że jesteś dumna z najmniejszej rzeczy  nawet z tego  że w końcu wstaję z łóżka i zaczynam na nowo rozmawiać ze znajomymi. Pamiętam Mamo  że tu jesteś. Kocham Cię i jedynymi osobami  które będę w stanie tak pokochać będą moje dzieci. Tęsknię za Tobą  ale tęsknota również jest sensem życia  i wiem  że gdy przyjdzie czas znów mnie uściskasz powtarzając: Jestem z Ciebie bardzo do mnie Mikuś. I jeszcze jedno.. nadal JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE.

skejter dodano: 7 kwietnia 2013

3. Pamiętam Mamo jak bardzo mnie kochasz. Pamiętam Mamo ile dla Ciebie znaczę. Pamiętam Mamo, że muszę walczyć, bo ‘serce Ci pęknie na tryliardy kawałków jeśli mnie stracisz’. Pamiętam Mamo, że jesteś dumna z najmniejszej rzeczy, nawet z tego, że w końcu wstaję z łóżka i zaczynam na nowo rozmawiać ze znajomymi. Pamiętam Mamo, że tu jesteś. Kocham Cię i jedynymi osobami, które będę w stanie tak pokochać będą moje dzieci. Tęsknię za Tobą, ale tęsknota również jest sensem życia; i wiem, że gdy przyjdzie czas znów mnie uściskasz powtarzając: Jestem z Ciebie bardzo do mnie Mikuś. I jeszcze jedno.. nadal JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE.

2.  Pamiętam Mamo jak uczyłaś grać mnie na pianinie powtarzając  że drugi ze mnie Chopin. Pamiętam Mamo jak piekliśmy razem pierniczki w kształcie serc dla ‘mojej dziewczyny’. Pamiętam Mamo jak jeździliśmy po hospicjach  szpitalach na oddziały chorych dzieci na raka itp. Miejscach  aby pokazać nam  że w życiu trzeba pamiętać przede wszystkim o najsłabszych wśród nas. Pamiętam Mamo  że ostatnie pieniądze potrafiłaś oddać jakiemuś żebrakowi. Pamiętam Mamo ile razy wstawałaś w mojej obronie przed ciosem ojca  pamiętam każdą Twoją raną  która miała być moją. Pamiętam Mamo Twój każdy płacz i szloch w nocy  kiedy spaliśmy  wtedy mogłaś się wypłakać  pamiętam ile dawał Ci mój  nasz uścisk i słowa: jesteś najlepszą mamą na świecie. Pamiętam Mamo jak płakałaś wzruszona  gdy dostawałaś od nas prezenty  gdy śpiewaliśmy Ci w szkole na Dzień Matki  gdy odbieraliśmy nagrody. Nikt nigdy nie był ze mnie tak dumy. Pamiętam Mamo każdą Twoją radę  naukę i prośbę. Chłonąłem jak gąbka każde Twoje słowo.

skejter dodano: 7 kwietnia 2013

2. Pamiętam Mamo jak uczyłaś grać mnie na pianinie powtarzając, że drugi ze mnie Chopin. Pamiętam Mamo jak piekliśmy razem pierniczki w kształcie serc dla ‘mojej dziewczyny’. Pamiętam Mamo jak jeździliśmy po hospicjach, szpitalach na oddziały chorych dzieci na raka itp. Miejscach, aby pokazać nam, że w życiu trzeba pamiętać przede wszystkim o najsłabszych wśród nas. Pamiętam Mamo, że ostatnie pieniądze potrafiłaś oddać jakiemuś żebrakowi. Pamiętam Mamo ile razy wstawałaś w mojej obronie przed ciosem ojca, pamiętam każdą Twoją raną, która miała być moją. Pamiętam Mamo Twój każdy płacz i szloch w nocy, kiedy spaliśmy, wtedy mogłaś się wypłakać, pamiętam ile dawał Ci mój/ nasz uścisk i słowa: jesteś najlepszą mamą na świecie. Pamiętam Mamo jak płakałaś wzruszona, gdy dostawałaś od nas prezenty, gdy śpiewaliśmy Ci w szkole na Dzień Matki, gdy odbieraliśmy nagrody. Nikt nigdy nie był ze mnie tak dumy. Pamiętam Mamo każdą Twoją radę, naukę i prośbę. Chłonąłem jak gąbka każde Twoje słowo.

1. Pamiętam Mamo  gdy czytałaś mi bajki na dobranoc  które zawsze kończyły się dobrze. I powtarzałaś  że nasza bajka również się tak skończy. Pamiętam Mamo każdy wieczór  gdy tuliłaś nas do snu. Pamiętam Mamo każdy ranek  gdy ściskałaś nas i dziękowałaś Bogu  że nasz masz. Pamiętam Mamo ile razy wycałowałaś nas zanim poszliśmy do szkoły. Pamiętam Mamo  że zawsze rano i wieczorem powtarzałaś  że jesteś z nas dumna  za to  że wygraliśmy kolejny dzień. Pamiętam Mamo jak mówiłaś  że jesteś dumna ze ‘swojego małego synka’ z byle jakieś błahej sprawy. Pamiętam Mamo jak często przytulałaś nas do siebie i powtarzałaś  że kochasz nas bez granic. Pamiętam Mamo każdą ranę  którą opatrzyłaś i pocałowałaś  żeby się szybciej zgoiła. Pamiętam Mamo wspólne pieczone ciastka  rzucanie się mąką  bawienie się foremkami i cała reszta dziecinnych zabaw. Pamiętam Mamo walki na ‘miecze’ jak w Gwiezdnych Wojnach. Pamiętam Mamo  gdy przebrałaś się za Świętego Mikołaja  żebyśmy mieli choć jedne normalne święta.

skejter dodano: 7 kwietnia 2013

1. Pamiętam Mamo, gdy czytałaś mi bajki na dobranoc, które zawsze kończyły się dobrze. I powtarzałaś, że nasza bajka również się tak skończy. Pamiętam Mamo każdy wieczór, gdy tuliłaś nas do snu. Pamiętam Mamo każdy ranek, gdy ściskałaś nas i dziękowałaś Bogu, że nasz masz. Pamiętam Mamo ile razy wycałowałaś nas zanim poszliśmy do szkoły. Pamiętam Mamo, że zawsze rano i wieczorem powtarzałaś, że jesteś z nas dumna, za to, że wygraliśmy kolejny dzień. Pamiętam Mamo jak mówiłaś, że jesteś dumna ze ‘swojego małego synka’ z byle jakieś błahej sprawy. Pamiętam Mamo jak często przytulałaś nas do siebie i powtarzałaś, że kochasz nas bez granic. Pamiętam Mamo każdą ranę, którą opatrzyłaś i pocałowałaś, żeby się szybciej zgoiła. Pamiętam Mamo wspólne pieczone ciastka; rzucanie się mąką, bawienie się foremkami i cała reszta dziecinnych zabaw. Pamiętam Mamo walki na ‘miecze’ jak w Gwiezdnych Wojnach. Pamiętam Mamo, gdy przebrałaś się za Świętego Mikołaja, żebyśmy mieli choć jedne normalne święta.

Coraz częściej odczuwam  jak coś się we mnie wypala. Nie jestem już tą samą dziewczyną co kiedyś byłam. Nie zachowuję się szczeniacko i nie płaczę co noc  kiedy Ty ode mnie odchodziłeś  bo uznawałeś  że to najlepszy sposób na poukładanie popieprzonego życia. Teraz zachowuję się zupełnie inaczej. Odsuwam od siebie ludzi  a wręcz ich odpycham  gdy Ci chcą jedynie ze mną rozmawiać. Staję się obojętna na ból i cierpienie. Nie patrzę na to co mi grozi  jakie niebezpieczeństwo czeka na mnie tuż za rogiem  bo od pewnego czasu coraz bardziej zaczęłam uwielbiać adrenalinę. Nie uciekam już od życia  jak kiedyś to robiłam. Ryzykuję i to coraz częściej. Niekiedy stawiam większość spraw na jedną kartę  bo wiem  że jedynie w ten sposób mogę coś zyskać  albo stracić. Staram się nie myśleć o Tobie każdej nocy i powoli wyrzucam stare myśli i wspomnienia. Bez problemu opróżniam telefon z nowych wiadomości od Ciebie tak  aby nic więcej nie została w skrzynce odbiorczej po Tobie.

remember_ dodano: 7 kwietnia 2013

Coraz częściej odczuwam, jak coś się we mnie wypala. Nie jestem już tą samą dziewczyną co kiedyś byłam. Nie zachowuję się szczeniacko i nie płaczę co noc, kiedy Ty ode mnie odchodziłeś, bo uznawałeś, że to najlepszy sposób na poukładanie popieprzonego życia. Teraz zachowuję się zupełnie inaczej. Odsuwam od siebie ludzi, a wręcz ich odpycham, gdy Ci chcą jedynie ze mną rozmawiać. Staję się obojętna na ból i cierpienie. Nie patrzę na to co mi grozi, jakie niebezpieczeństwo czeka na mnie tuż za rogiem, bo od pewnego czasu coraz bardziej zaczęłam uwielbiać adrenalinę. Nie uciekam już od życia, jak kiedyś to robiłam. Ryzykuję i to coraz częściej. Niekiedy stawiam większość spraw na jedną kartę, bo wiem, że jedynie w ten sposób mogę coś zyskać, albo stracić. Staram się nie myśleć o Tobie każdej nocy i powoli wyrzucam stare myśli i wspomnienia. Bez problemu opróżniam telefon z nowych wiadomości od Ciebie tak, aby nic więcej nie została w skrzynce odbiorczej po Tobie.

Zadziwiające jest to  jak bardzo przenikasz przez moje serce i umysł. Dopadasz mnie pod każdą możliwą postacią. Szczególnie w połączeniu z dawnymi wspomnieniami  które przynosisz do mojego życia w czasie snów. Chcesz  abym zapomniała o Tobie  ale ciągle powracasz. Nie odrywasz się ode mnie. Myślisz zbyt często o tym co się dzieje. Piszesz  dzwonisz.. Lecz nie widzisz  że to co kiedyś było między nami już dawno pozostało zakończone? Każdy Twój gest sprawia  że większość uczuć  które w jakimś stopniu wymarły w moim skruszonym sercu  zaczynają ożywać. Świat zaczyna mieszać wokół swoje barwy  a ja po raz kolejny powoli uciekam od Ciebie. Nie jestem w stanie z Tobą walczyć  ile tak mogę żyć  i jak długo? Dobrze wiesz  że to co się dzieje jest bez przyszłości. Więc proszę Cię  zabierz to co pozostawiłeś u mnie i wynoś się na zawsze. Zniknij i nie wracaj. Tak po prostu  chyba potrafisz to zrobić?

remember_ dodano: 7 kwietnia 2013

Zadziwiające jest to, jak bardzo przenikasz przez moje serce i umysł. Dopadasz mnie pod każdą możliwą postacią. Szczególnie w połączeniu z dawnymi wspomnieniami, które przynosisz do mojego życia w czasie snów. Chcesz, abym zapomniała o Tobie, ale ciągle powracasz. Nie odrywasz się ode mnie. Myślisz zbyt często o tym co się dzieje. Piszesz, dzwonisz.. Lecz nie widzisz, że to co kiedyś było między nami już dawno pozostało zakończone? Każdy Twój gest sprawia, że większość uczuć, które w jakimś stopniu wymarły w moim skruszonym sercu, zaczynają ożywać. Świat zaczyna mieszać wokół swoje barwy, a ja po raz kolejny powoli uciekam od Ciebie. Nie jestem w stanie z Tobą walczyć, ile tak mogę żyć, i jak długo? Dobrze wiesz, że to co się dzieje jest bez przyszłości. Więc proszę Cię, zabierz to co pozostawiłeś u mnie i wynoś się na zawsze. Zniknij i nie wracaj. Tak po prostu, chyba potrafisz to zrobić?

Zimna  egoistyczna  a niekiedy wredna ze mnie suka. Tak  to ja. Taka właśnie jestem  ale nie ukazuję się często ludziom z tej strony. Nie każdy na to zasługuje. Szczególnie nie ludzie  z którymi żyję na co dzień. Jestem taka wyłącznie wtedy  gdy ktoś za bardzo zajdzie mi za skórę. Nie mam zamiaru  ani tym bardziej chęci bawić się z kimś w podchody tylko i wyłącznie dlatego  że do kogoś nie docierają moje słowa. Mówię grzecznie  walę wszystko prosto z mostu  a ktoś tego nie pojmuję  to i ja powoli zaczynam tracić swoją cierpliwość. Nie waham się w niczym. Nie używam zbytnio słów  które by były nieodpowiednie dla dziewczyny. Staram się zachować kulturę  ale kiedy ktoś doprowadzi mnie do tego  aby we mnie powstała mieszanka wybuchowa uczuć  to przykro mi. Nie będę się w nic bawić. Nie będę się z ludźmi bawić w chore układy  czy zabawy. Szkoda mi na to cennego czasu  którego mam niewiele.

remember_ dodano: 7 kwietnia 2013

Zimna, egoistyczna, a niekiedy wredna ze mnie suka. Tak, to ja. Taka właśnie jestem, ale nie ukazuję się często ludziom z tej strony. Nie każdy na to zasługuje. Szczególnie nie ludzie, z którymi żyję na co dzień. Jestem taka wyłącznie wtedy, gdy ktoś za bardzo zajdzie mi za skórę. Nie mam zamiaru, ani tym bardziej chęci bawić się z kimś w podchody tylko i wyłącznie dlatego, że do kogoś nie docierają moje słowa. Mówię grzecznie, walę wszystko prosto z mostu, a ktoś tego nie pojmuję, to i ja powoli zaczynam tracić swoją cierpliwość. Nie waham się w niczym. Nie używam zbytnio słów, które by były nieodpowiednie dla dziewczyny. Staram się zachować kulturę, ale kiedy ktoś doprowadzi mnie do tego, aby we mnie powstała mieszanka wybuchowa uczuć, to przykro mi. Nie będę się w nic bawić. Nie będę się z ludźmi bawić w chore układy, czy zabawy. Szkoda mi na to cennego czasu, którego mam niewiele.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć