głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lenkaaaaxd

no a jak.   D teksty zniszczoneserce dodał komentarz: no a jak. ; D do wpisu 27 luty 2011
zajebiste wpisy. !        teksty zniszczoneserce dodał komentarz: zajebiste wpisy. ! ; **** do wpisu 27 luty 2011
12:12   13:13 .. no kurwa kto mnie tak kocha     ?!   asiaczkowaxd

karoola-xd dodano: 27 luty 2011

12:12 , 13:13 .. no kurwa kto mnie tak kocha ; / ?! / asiaczkowaxd
Autor cytatu: asiaczkowaxd

W przeciwieństwie do Niego   ja mówiłam prawdę .  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 26 luty 2011

W przeciwieństwie do Niego , ja mówiłam prawdę . |imagine.me.and.you|

Zawsze  kiedy myślisz  że teraz będzie już tylko lepiej... cholernie się mylisz.  hasacz1

hasacz1 dodano: 26 luty 2011

Zawsze, kiedy myślisz, że teraz będzie już tylko lepiej... cholernie się mylisz. /hasacz1

Wróciłam  .

karoola-xd dodano: 26 luty 2011

Wróciłam ^.^

Wiedziałam jak to wszystko potoczy się dalej. Miałam świadomość  że zaraz odejdzie  że mnie tutaj zostawi. Samą. Nadal nie spuszczałam wzroku z Jego miodowych oczu. 'wiesz ja..' zaczął.  'wiem.' Powiedziałam nadal wpatrując się w Jego oczy wypełniające się strachem.  'wiesz  że nie jestem dobry w jakiś przemowach i że nie umiem tego powiedzieć.'  'Doskonale Cię rozumiem' mówiłam nadgryzając dolną wargę. Odwróciłam się i chcąc iść w swoją stronę On nie pozwolił mi na to. Zatrzymał mnie. Miał taki dziwny wyraz twarzy. Z uśmiechem zaczął szukać czegoś w kieszeni. Nagle w Jego dłoni zobaczyłam cudowny pierścionek  w aksamitnym  czerwonym pudełeczku.  'ale jak to?' Zapytałam.  'Mówiłem  że nie umiem przemawiać. Mogę tylko powiedzieć jak bardzo jesteś dla mnie ważna i że kocham Cię ponad wszystko.' Wykrztusił  upadając na kolana. Zaniemówiłam.Tak zawsze potrafił mnie zaskoczyć. W każdej sytuacji był nieprzewidywalny. imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 25 luty 2011

Wiedziałam jak to wszystko potoczy się dalej. Miałam świadomość, że zaraz odejdzie, że mnie tutaj zostawi. Samą. Nadal nie spuszczałam wzroku z Jego miodowych oczu.-'wiesz ja..' zaczął. -'wiem.' Powiedziałam nadal wpatrując się w Jego oczy wypełniające się strachem. -'wiesz, że nie jestem dobry w jakiś przemowach i że nie umiem tego powiedzieć.' -'Doskonale Cię rozumiem' mówiłam nadgryzając dolną wargę. Odwróciłam się i chcąc iść w swoją stronę On nie pozwolił mi na to. Zatrzymał mnie. Miał taki dziwny wyraz twarzy. Z uśmiechem zaczął szukać czegoś w kieszeni. Nagle w Jego dłoni zobaczyłam cudowny pierścionek, w aksamitnym, czerwonym pudełeczku. -'ale jak to?' Zapytałam. -'Mówiłem, że nie umiem przemawiać. Mogę tylko powiedzieć jak bardzo jesteś dla mnie ważna i że kocham Cię ponad wszystko.' Wykrztusił, upadając na kolana. Zaniemówiłam.Tak,zawsze potrafił mnie zaskoczyć. W każdej sytuacji,był nieprzewidywalny.|imagine.me.and.you|

nie warto zwracać uwagi na takich pojebanych ludzi. Olej ją. niech dalej ma najebane w głowie. teksty zniszczoneserce dodał komentarz: nie warto zwracać uwagi na takich pojebanych ludzi. Olej ją. niech dalej ma najebane w głowie. do wpisu 25 luty 2011
Głupia  nie psuj tego!   czyli jak nie zakochać się w najlepszym przyjacielu.  hasacz1

hasacz1 dodano: 25 luty 2011

Głupia, nie psuj tego! - czyli jak nie zakochać się w najlepszym przyjacielu. /hasacz1

gdy jesteś dostępny na gadu  moje serce nie chce przystopować  a umysł normalnie funkcjonować.

zniszczoneserce dodano: 25 luty 2011

gdy jesteś dostępny na gadu, moje serce nie chce przystopować, a umysł normalnie funkcjonować.

 cz2.  Zaczęła płakać. Łzy spływały jej po policzkach  zatrzymując się na Jego ulubionej bluzie  przesączonej toksyczną wonią  bez której nie potrafiła żyć. Odepchnęła Go od siebie i w amoku zaczęła bić w Jego pierś pięściami. Wszyscy na nią spoglądali  a On mówił tylko że będzie dobrze i czule głaskał ręką jej aksamitne kruczo czarne włosy. Nie mogła już tego dłużej znosić. Nie mogła już po raz kolejny ufać facetowi  który ją tak cholernie zranił. Wyrwała się mu z ramion i pobiegła schodami w dół. Odeszła  odrzuciła szansę bycia przy Nim  spędzania każdej chwili przy mężczyźnie  którego kochała ponad wszystko. Cały czas zadawała sobie pytanie dlaczego to robi  może w końcu zauważyła jak strasznego skurwiela pokochało jej serce.  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 24 luty 2011

[cz2.] Zaczęła płakać. Łzy spływały jej po policzkach, zatrzymując się na Jego ulubionej bluzie, przesączonej toksyczną wonią, bez której nie potrafiła żyć. Odepchnęła Go od siebie i w amoku zaczęła bić w Jego pierś pięściami. Wszyscy na nią spoglądali, a On mówił tylko że będzie dobrze i czule głaskał ręką jej aksamitne kruczo-czarne włosy. Nie mogła już tego dłużej znosić. Nie mogła już po raz kolejny ufać facetowi, który ją tak cholernie zranił. Wyrwała się mu z ramion i pobiegła schodami w dół. Odeszła, odrzuciła szansę bycia przy Nim, spędzania każdej chwili przy mężczyźnie, którego kochała ponad wszystko. Cały czas zadawała sobie pytanie dlaczego to robi, może w końcu zauważyła jak strasznego skurwiela pokochało jej serce. |imagine.me.and.you|

 cz1. Schyliła się po rzeczy  które podczas nerwowego grzebania w torebce wypadły jej na podłogę. Nagle poczuła czyjąś obecność. Podniosła wzrok  a ich rzęsy niemalże się ze sobą stykały. Zaniemówiła. On takze milczał. Przykucnął i wpatrywał się w Jej nieskazitelnie niebieski odcień tęczówek. Chcąc szybko wrócić do rzeczywstości  gwałtownie się podniosła. Chwycił ją za rękę. 'brakuje mi Ciebie.' Powiedział starając się nie uronić łez nagromadzających się w Jego oczach. 'przykro mi.' Powiedziała i odwracając wzrok od Jego osoby ruszyła w swoim kierunku. Biegł za nią. 'proszę Cię porozmawiajmy.' Chwycił ją za ramię. 'przecież obydwoje pragniemy żeby ze sobą być.' Wyrwała rękę z Jego kurczowego uścisku.  'pusć mnie! nie mam czasu na takie żarty.' Podbiegł i przytulił jej głowę do swojej klatki piersiowej. Nie mogła pozwolić na to żeby znów usłyszeć bicie Jego serca które tak kochała.

imagine.me.and.you dodano: 24 luty 2011

[cz1.]Schyliła się po rzeczy, które podczas nerwowego grzebania w torebce wypadły jej na podłogę. Nagle poczuła czyjąś obecność. Podniosła wzrok, a ich rzęsy niemalże się ze sobą stykały. Zaniemówiła. On takze milczał. Przykucnął i wpatrywał się w Jej nieskazitelnie niebieski odcień tęczówek. Chcąc szybko wrócić do rzeczywstości, gwałtownie się podniosła. Chwycił ją za rękę.-'brakuje mi Ciebie.' Powiedział starając się nie uronić łez nagromadzających się w Jego oczach.-'przykro mi.' Powiedziała i odwracając wzrok od Jego osoby ruszyła w swoim kierunku. Biegł za nią.-'proszę Cię porozmawiajmy.' Chwycił ją za ramię.-'przecież obydwoje pragniemy żeby ze sobą być.' Wyrwała rękę z Jego kurczowego uścisku. -'pusć mnie! nie mam czasu na takie żarty.' Podbiegł i przytulił jej głowę do swojej klatki piersiowej. Nie mogła pozwolić na to żeby znów usłyszeć bicie Jego serca które tak kochała.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć