 |
|
czy rozmowa ze mną, to naprawdę taki duży problem dla ciebie?
|
|
 |
|
musi minąć kilka dni i nie będzie każda twarz przypominać mi ciebie.
|
|
 |
|
chcę dotknąć nieba. ale to tak z tobą, bo sama nie dosięgnę.
|
|
 |
|
wyglądała jak miłość, choć jebała fałszem.
|
|
 |
|
a co, jeśli nic nie jest prawdą?
|
|
 |
|
ja już nie umiem kochać, ludzie mnie oduczyli.
|
|
 |
|
a ona leżała zalana łzami i w świetle księżyca, składała pocięte ręce.
|
|
 |
|
miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? kiedy gubiłeś się we własnych myślach? gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
|
|
 |
|
chcieli mnie wrzucić w jedną z tysiąca szuflad. wczoraj przepędzali, dziś mi mówią "do jutra".
|
|
 |
|
dlaczego wyglądam jak ja, a jestem kimś innym?
|
|
 |
|
wiesz, że go potrzebujesz. że miłość do niego jest silna, a tęsknota cię wyniszcza. jednak wiesz, że nie wolno ci pisać, nie wolno tęsknić, bo to wszystko jest tylko jednym, wielkim gównem.
|
|
 |
|
mówisz, że zdrada boli najbardziej? a czym jest świadomość, że Twoją miłość zniszczył fizyczny akt wobec tego, że zniszczyło je zwykłe nieporozumienie, które zwyczajnie mogło nie zajść? czym, że jest świadomość starty bliskiej osoby spowodowanej celowym zachowaniem wobec zwykłego przypadku?
|
|
|
|