głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lena00xd

ludzie nie lubią zakochanych  bo miłość to prywatna impreza  na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

ludzie nie lubią zakochanych, bo miłość to prywatna impreza, na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia

i tak siedząc w piżamie myślę co by było gdybym była idealna.

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

i tak siedząc w piżamie myślę co by było gdybym była idealna.

9 liter i 2 słowa: kocham Cię lub pieprz się. wybór dowolny.

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

9 liter i 2 słowa: kocham Cię lub pieprz się. wybór dowolny.

Moja miłość umarła  a serce płakało na jej pogrzebie .

pesymistkaa dodano: 26 stycznia 2011

Moja miłość umarła, a serce płakało na jej pogrzebie .

nie chciała nic  prócz bycia przy Nim  ten najarany kretyn nigdy tego nie rozkminił

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

nie chciała nic, prócz bycia przy Nim, ten najarany kretyn nigdy tego nie rozkminił

Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.  Co robisz?  zapytała  Biorę to co moje  odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę. -Co robisz?- zapytała -Biorę to co moje- odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.

wymyślasz lepsze bajki niż andersen

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

wymyślasz lepsze bajki niż andersen

Gdyby mu uwierzyła  ich los spełniłby się do końca. Gdyby odeszła we łzach  wróciłaby  bo mówił prawdę. Ona potrzebowała go tak samo  jak On potrzebował jej.

nellyy dodano: 26 stycznia 2011

Gdyby mu uwierzyła, ich los spełniłby się do końca. Gdyby odeszła we łzach, wróciłaby, bo mówił prawdę. Ona potrzebowała go tak samo, jak On potrzebował jej.

 Wiem  że mnie kochasz. Tą rozhisteryzowaną romantyczkę  która nie uznaje czegoś takiego jak        . Ona woli romantyczny spacer brzegiem morza nocą  upojne pocałunki  kolacje przy zachodzie słońca. Lubi  gdy śpiewasz Jej ulubioną piosenkę pod balkonem. Ona wtedy czuje się jak ta Szekspirowska Julia... Lubi  gdy błądzisz opuszkami po jej ciele. Gdy przynosisz jej ukochane nemezje. A z Tego wszystkiego najbardziej lubi kochać i być kochaną.

pesymistkaa dodano: 26 stycznia 2011

"Wiem, że mnie kochasz. Tą rozhisteryzowaną romantyczkę, która nie uznaje czegoś takiego jak ,, ;* ". Ona woli romantyczny spacer brzegiem morza nocą, upojne pocałunki, kolacje przy zachodzie słońca. Lubi, gdy śpiewasz Jej ulubioną piosenkę pod balkonem. Ona wtedy czuje się jak ta Szekspirowska Julia... Lubi, gdy błądzisz opuszkami po jej ciele. Gdy przynosisz jej ukochane nemezje. A z Tego wszystkiego najbardziej lubi kochać i być kochaną."

Upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach jak upadek z wysokości stu pięter. Jeśli już mam spadać  niechaj będzie to przynajmniej z wysoka.

pesymistkaa dodano: 26 stycznia 2011

Upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach jak upadek z wysokości stu pięter. Jeśli już mam spadać, niechaj będzie to przynajmniej z wysoka.

miała wszystko . kochającą rodzinę  przyjaciół i wszyscy jej  zazdrościli tej pewności siebie i uśmiechu na ustach. nie potrzebowała  chłopaka  po prostu nie chciała się zaangażować w związek   a  później cierpieć . jesienią zaczęła się zastanawiać nad swoim  życiem i zmieniła je o 180 stopni. zaczęła palić   pić   ciąć się    przeklinać . po prostu zeszła na samo dno. każdy się dziwił jak taka  porządna dziewczyna mogła się tak zmienić . ona tłumaczyła się  mówiąc :   może po prostu dojrzałam . mam dość traktowania mnie  za pustą  radosną dziewczynkę bez żadnych problemów. nikt nie starał  się mnie nawet zrozumieć . dotrzeć do prawdziwej mnie .   starała  się ukryć przed wszystkimi to co czuje. mijały kolejne miesiące  a ona  nadal czuła się bez silna potrzebowała kogoś z kim mogła by być sobą.

pesymistkaa dodano: 26 stycznia 2011

miała wszystko . kochającą rodzinę, przyjaciół i wszyscy jej zazdrościli tej pewności siebie i uśmiechu na ustach. nie potrzebowała chłopaka, po prostu nie chciała się zaangażować w związek , a później cierpieć . jesienią zaczęła się zastanawiać nad swoim życiem i zmieniła je o 180 stopni. zaczęła palić , pić , ciąć się , przeklinać . po prostu zeszła na samo dno. każdy się dziwił jak taka porządna dziewczyna mogła się tak zmienić . ona tłumaczyła się mówiąc : " może po prostu dojrzałam . mam dość traktowania mnie za pustą, radosną dziewczynkę bez żadnych problemów. nikt nie starał się mnie nawet zrozumieć . dotrzeć do prawdziwej mnie . " starała się ukryć przed wszystkimi to co czuje. mijały kolejne miesiące, a ona nadal czuła się bez silna potrzebowała kogoś z kim mogła by być sobą.

 ....Pojawia się nagle  ot tak  nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz   kiedy da Ci spokój. Jedyne czego mozesz być pewnym  to że  niestety  nawiedzi Cię ponownie.Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem  jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie  należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie oddaliś się natychmiast  bez żalu  nie idąc na żadne ustępstwa  pozwolić by pozostało nieostre  nie dać m się wciągnąć. Tak   by uniknąć bólu. Właśnie już lepiej ..... Już po wszystkim.Tamten śnieg rozpuścił się definitywnie....

pesymistkaa dodano: 26 stycznia 2011

"....Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz , kiedy da Ci spokój. Jedyne czego mozesz być pewnym ,to że, niestety, nawiedzi Cię ponownie.Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem, jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie,oddaliś się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwa, pozwolić,by pozostało nieostre, nie dać m się wciągnąć. Tak , by uniknąć bólu. Właśnie,już lepiej ..... Już po wszystkim.Tamten śnieg rozpuścił się definitywnie.... "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć