|
'powinnaś zostać psychologiem' - rzucił do mnie kumpel, podczas spaceru. 'ee..co Ty gadasz'- odparłam. 'no serio'- nalegał. 'ale czemu'- zapytałam,krzywiąc się. 'jesteś dla wszystkich tak bardzo wyrozumiała, a przy tym jeszcze potrafisz doradzić w każdej sytuacji' - odpowiedział. zatrzymałam się na chwilę. 'nie mogę być psychologiem' - powiedziałam. 'czemu?'- zdziwił się. 'bo psycholog powinien umieć poradzić sobie ze wszystkimi problemami' - wyjaśniłam. 'no, a z czym sobie nie radzisz?' - zapytał. ' z sercem. z pękniętym sercem,gościu'- powiedziałam, idąc dalej w kierunku sklepu. / veriolla
|
|
|
W końcu. W końcu mogę szczerze powiedzieć, że jestem wolna. Tak, jestem wolna d Ciebie, a zarazem szczęśliwa. < 3 / .
|
|
|
- nie kocham Cię. - powiedziałam pewnym, stabilnym głosem patrząc mu prosto w niebieskie oczy kontrastujące z mleczną karnacją. - nie kocham, po prostu. - powtórzyłam nieco ciszej spuszczając głowę. przez dłuższą chwilę czułam na sobie Jego intensywne przepełnione bólem spojrzenie.- mam świadomośc, że zawsze będę tym drugim, ale akceptuje to, zrozum - odpowiedział zachwianym głosem. - nigdy nie będziesz Nim, nie będziesz się tak samo uśmiechał, nie będziesz wymachiwał rękoma w ten sam sposób co On, nigdy nie będziesz równie ważny, nie ma pierwszego czy drugiego miejsca, jest On, po prostu On, który pochłania mnie całą. - powiedziałam, mając świadomośc jak bardzo zabolało. odszedł pewnym, dośc szybkim krokiem nieoglądając się za siebie.. tak często przez miłośc do Niego zadaję ludzią ból. / nervella.
|
|
|
nienawidzę miłości. / grozisz_mi_xd
|
|
|
muszę do niego napisać, muszę. tylko co? że kocham? że tęsknie? że mimo iż od tego wszystkiego co było między nami minęło pięć miesięcy a ja nadal się nie pozbierałam? że nie potrafię nikogo innego pokochać? że wykorzystałam jego brata by zapomnieć o nim? że to drugi związek który mi rozbił tylko przez to, że po prostu go kocham? że każdy dzień bez niego to piekło? że już nie umiem normalnie funkcjonować? że tylko jego tak naprawdę kochałam? że ciągle ryczę jak o nim pomyślę? że non stop słucham 'naszej' piosenki? że godzinami wpatruje się w jego imię w kontaktach telefonu i przypominam sobie jak fajnie było widzieć od niego wiadomość? że po upływie pięciu miesięcy ja nadal mam trudności z zaśnięciem bez jego 'dobranoc skarbie'? że jest dla mnie najważniejszy? że jestem w stanie oddać za niego życie? że ciągle się łudzę że wróci? co mam powiedzieć, kiedy mnie wyśmieje? zbyt mocno kocham żeby siedzieć bezczynnie a tym bardziej cierpieć po odrzuceniu. / grozisz_mi_xd
|
|
|
" Skąd obojętność która każe mi stać?
Kiedy chciałbym pobiec za Tobą ...
Prawdziwe słowa i emocje jak te, które wiążą mi gardło i serce...
Nie umiem powiedzieć tego, że wciąż jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..." / LOKA
|
|
|
Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem. / ?
|
|
|
'..dopiero teraz mogę stwierdzić, że nie przywołam tamtych obrazów, jak wczorajszych sytuacji. zatarły się na przestrzeni czasu. nie zapomniałam. wciąż widując go, moje serce zaczyna mocniej kołatać..' / urywek ; definicjamilosci
|
|
|
Ciągle powtarzał, że chce być sam, że będzie szczęśliwsza z kim innym. Te słowa zabijały ją od środka, a Jego zachowanie doprowadzało do ciągłego płaczu. Wiedziała, że gdyby tylko chciał mogłoby być inaczej. Nie mogła zrozumieć, dlaczego człowiek, którego tak kochała stał się dla niej obcą istotą. Zadręczała się dzień w dzień, nie umiejąc sobie poradzić z żalem i porażką. Postanowiła dać mu wolność. Ale wizja przyszłości Jego z inną nie pozwoliła żyć jej dalej. Odeszła z Jego życia, odeszła z tego świata. Dziś widząc Go na ulicy, dostrzegam obraz wraka człowieka, który za późno dostrzegł, że ranił najważniejszą kobietę w swoim życiu. / buziaczek.and.cukiereczek
|
|
|
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu. / eeiiuzalezniasz
|
|
|
pamiętam te wszystkie kłótnie, przez które wszystko się pierdoliło ale pamietam też słowa przez które to wszystko przetrwało. / ?
|
|
|
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
|
|