|
Ja byłam tylko jednym ze zdarzeń twojego życia i nigdy ci nie biło serce z niepewności, czy mnie spotkasz. a mnie biło. // mistrzhehe
|
|
|
nie wiem czy dni mijają, czy ja mijam .
|
|
|
siedzę i czekam, aż ktoś mnie uratuje i nienawidzę siebie za to, bo przecież nie mam kurwa pięciu lat.
|
|
|
Mówić można z każdym - rozmawiać bardzo mało z kim.
|
|
|
"I jeśli do czegoś są dwudzieste lata naszego życia, to do tego, żeby kwestionować status quo. Eksperymentować i nie dać sobie wmówić, jaki jest świat i jaka jest twoja przyszłość. Przeżywać całą gamę emocji, siadać na plaży z butelką wina, skakać podczas koncertów, rozmawiać do czwartej w nocy i budować swoją unikalną osobowość zamiast przycinać ją do formy, którą zawsze narzuca społeczeństwo. ”
|
|
|
"Jeżeli obrobili Ci dupę za plecami, to wyobraź sobie jaki wzbudzasz strach, że nie powiedzieli ci tego prosto w oczy."
|
|
|
Jeżeli istnieje jakiś jeden sekret sukcesu, to jest to umiejętność przyjmowania cudzego punktu widzenia i patrzenia z tej perspektywy z równą łatwością jak z własnej.
|
|
|
“ Są rozmowy, które pomimo czarnych konkluzji, do jakich dochodzi się, wzmacniają. ”
|
|
|
Bycie singlem nie oznacza słabości. Znaczy że jesteś wystarczająco silny,aby czekać na to, na co zasługujesz.
|
|
|
Miłość to nie tylko wymiana uczuć i pieszczot, ale przede wszystkim pogodnych poświęceń i kompromisów. Serca zaczynają się otwierać dopiero wtedy, gdy rezygnujemy z własnych pragnień i ograniczeń na rzecz dobra partnera. Można powiedzieć, że dojrzała miłość zaczyna się wtedy, gdy porzucamy iluzję, że odpowiemy na wszystkie niespełnione, niedojrzałe potrzeby partnera. Proces dorastania odbywa się przez frustracje, rozczarowania, kryzysy. Jeśli wyjdziemy z tego cało, to zaczniemy stawać się wolni i dawać wolność. Im mniej iluzji w związku, tym więcej w nim miejsca na miłość. Tak więc, aby otworzyć serce, trzeba w jakimś momencie zdobyć się na uczciwość. Na tym polega różnica między uwodzeniem, a otwieraniem serca. Nie obiecujemy tego, czego nie jesteśmy w stanie dać. I nie oczekujemy tego, czego druga strona nie jest w stanie nam dostarczyć.
|
|
|
Jeśli chcemy poznać jakiegoś człowieka, pytamy o jego "historię - jego prawdziwą, najintymniejszą historię" - ponieważ każdy z nas jest historią. Każdy z nas jest opowiadaniem, które wciąż nieświadomie piszemy - piszemy naszym postrzeganiem, uczuciami, myślami, działaniem; i, co nie jest bynajmniej błahe, naszymi rozmowami, przekazywaniem innym tego opowiadania. Biologicznie, fizjologicznie nie różnimy się tak bardzo jeden od drugiego. Jako "opowiadanie", historia - każdy z nas jest wyjątkowy, niepowtarzalny.
|
|
|
Oblatuje mnie strach, że zorientuję się, co chcę robić, jak będzie już za późno. Że nie wykorzystam swojej szansy, że spalę się na starcie albo i przed. I wiem, zdaję sobie sprawę, że to się tylko wydaje problemem, że zdam maturę nawet całkiem dobrze, że dostanę się na jakieś studia, pewnie matma, spotkam jakiegoś faceta, zakocham się, wynajmę jakieś mieszkanie, znajdę jakąś pracę, założę jakąś rodzinę i jakoś, jakoś dobiję do siedemdziesiątki.
Tylko wiecie co? Strasznie nie chciałabym mieć jakiegoś życia.
|
|
|
|