Miłość to nie tylko wymiana uczuć i pieszczot, ale przede wszystkim pogodnych poświęceń i kompromisów. Serca zaczynają się otwierać dopiero wtedy, gdy rezygnujemy z własnych pragnień i ograniczeń na rzecz dobra partnera. Można powiedzieć, że dojrzała miłość zaczyna się wtedy, gdy porzucamy iluzję, że odpowiemy na wszystkie niespełnione, niedojrzałe potrzeby partnera. Proces dorastania odbywa się przez frustracje, rozczarowania, kryzysy. Jeśli wyjdziemy z tego cało, to zaczniemy stawać się wolni i dawać wolność. Im mniej iluzji w związku, tym więcej w nim miejsca na miłość. Tak więc, aby otworzyć serce, trzeba w jakimś momencie zdobyć się na uczciwość. Na tym polega różnica między uwodzeniem, a otwieraniem serca. Nie obiecujemy tego, czego nie jesteśmy w stanie dać. I nie oczekujemy tego, czego druga strona nie jest w stanie nam dostarczyć.
|