|
Jak długo zapomina się o kimś, kto znaczył wszystko?
|
|
|
Pamiętasz, co powiedziałaś? Że już nic, co z nim związne, cię nie ruszy. Żadna wiadomość o nim nie spowoduje szybszego bicia serca. Jego widok nie sprawi, że zmiękną ci kolana. Wspomnienia nie doprowadzą do tego, że znów upadniesz równie nisko, co ostatnio. Jego znajomi, wspólne miejsca, cokolwiek, co was łączyło to już przeszłość, zamknęłaś tamte drzwi. Obojętność, pamiętasz? Czy już zapomniałaś? Jedna wiadomość, jeden krótki SMS i wracasz. Lądujesz niżej, niż kiedyś. Już nie wstaniesz, wiesz o tym. Nie podniesiesz się drugi raz. Już drugi raz nie uda Ci się wymazać go z pamięci. [ yezoo ]
|
|
|
Co tydzień mijam to samo miejsce i z każdym tygodniem boli coraz bardziej. Co tydzień wyobrażam sobie tam nas, kiedy wszystko było jeszcze dokonałe. Co tydzień choć na chwilę łapię oddech i się oddalam, staję w miejscu i pozwalam przeszłości odgrywać główną rolę. Co tydzień zastanawiam się, jak by było, gdyby to wszystko trwało nadal. Jak dziś wyglądałoby nasze życie? Co tydzień patrzę w ten sam punkt i co tydzień widzę to samo, co tydzień umieram przez krótką chwilę i nie mogę się pozbierać przez kilka następnych dni. Co tydzień przypominam sobie o Tobie, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam. [ yezoo ]
|
|
|
Idź po swoje, co jest, chwytaj marzenia
bo bez nich wierz mi nic nie ma.
|
|
|
możesz mnie sprawdzić mieliśmy te same szanse, los posypał mi bardziej albo bardziej się starałem.
|
|
|
Już naprawdę wystarczy użalania się nad sobą
rusz głową i zacznij wszystko na nowo.
|
|
|
czasem nie ma dobrych opcji, choć by nie wiem co, a najlepsze wybory to zrobić mniejsze zło.
|
|
|
wiem, że czasem chciałbyś więcej niż ktoś ci przenaczył. każdy z nas chociaż raz szukał miłości w przyjaźni.
|
|
|
przeszłość jest jak stygmaty, wraca i boli jak diabli, ale wcześniej czy później los odpłaca tym co kradli.
|
|
|
teraz chłonę to, co wraca do mnie, lecz czas nie zawraca wspomnień.
|
|
|
życie jest piękne, tylko trzeba o nie walczyć, wracaj z tarczą, a nie na tarczy
|
|
|
niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić, z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni.
|
|
|
|