głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lavett

Zacząć jest łatwo  wytrwać jest trudno.

klamstwo dodano: 27 stycznia 2011

Zacząć jest łatwo, wytrwać jest trudno.

Trzeźwość jest dołująca.

klamstwo dodano: 26 stycznia 2011

Trzeźwość jest dołująca.

So close no matter how far.  Couldn't be much more from the heart.  Forever trusting who we are.  And nothing else matters . Metallica x333 !!

madota dodano: 25 stycznia 2011

So close no matter how far. Couldn't be much more from the heart. Forever trusting who we are. And nothing else matters . Metallica x333 !!

Choć raz w życiu chciałabym wziąć kilka puszek piwa  pójść nad rzekę i nie przejmować się tym  że ktoś mnie zobaczy   upić się do granic możliwości. Przestać myśleć  odczuwać i spojrzeć pijanym wzrokiem na ten świat.  Rzucać obelgami na nic nie winne drzewo. Z całej siły skopać trawę. Popatrzę na to wszystko inaczej i  nie zakończy się to spazmatycznym płaczem.  To przecież moje życie.  Mogę je spieprzyć na samym wejściu  albo wzbić się do gwiazd. Co wybieram ?

madota dodano: 25 stycznia 2011

Choć raz w życiu chciałabym wziąć kilka puszek piwa, pójść nad rzekę i nie przejmować się tym, że ktoś mnie zobaczy, upić się do granic możliwości. Przestać myśleć, odczuwać i spojrzeć pijanym wzrokiem na ten świat. Rzucać obelgami na nic nie winne drzewo. Z całej siły skopać trawę. Popatrzę na to wszystko inaczej i nie zakończy się to spazmatycznym płaczem. To przecież moje życie. Mogę je spieprzyć na samym wejściu, albo wzbić się do gwiazd. Co wybieram ?

Gdy skończył pisać  siedziała nadal nieruchomo  w fotelu i myślała o tym że spotkała  zupełnie przypadkowo   niezwykłego człowieka. Że chciałaby  aby był zawsze.0  Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna   jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy  skulona na   tym fotelu zaczęła się bać  że on mógłby przestać być częścią  jej życia. Nie wyobrażała sobie tego.  Zastanawiała się  dlaczego poczuła to akurat teraz..

madota dodano: 25 stycznia 2011

Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym,że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze.0 Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu,zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz..

Idąc dzisiaj ulicą patrzyłam na wszystko z pewną rezerwą  analizując każdą wypowiedź  każdy gest skierowany do mnie.  Zwracałam uwagę nawet na najmniejszy szczegół. I do jakiego  wniosku doszłam ? Do nijakiego.  Moje życie to pewien rodzaj teatru. Codzienność jest moją sceną   a ja jako mała  niedoświadczona aktorka  która zapomniała roli  zostaje wyprowadzona na sam środek i udaje  że coś umie  a tak  naprawdę nic nie wie  jest zagubiona  samotna. Strach przepełnia  jej duszę  a słone krople siedzą uciążliwie w oczach i nie chcą wypłynąć

madota dodano: 25 stycznia 2011

Idąc dzisiaj ulicą patrzyłam na wszystko z pewną rezerwą analizując każdą wypowiedź, każdy gest skierowany do mnie. Zwracałam uwagę nawet na najmniejszy szczegół. I do jakiego wniosku doszłam ? Do nijakiego. Moje życie to pewien rodzaj teatru. Codzienność jest moją sceną, a ja jako mała, niedoświadczona aktorka, która zapomniała roli zostaje wyprowadzona na sam środek i udaje, że coś umie, a tak naprawdę nic nie wie, jest zagubiona, samotna. Strach przepełnia jej duszę, a słone krople siedzą uciążliwie w oczach i nie chcą wypłynąć

znowu teksty madota dodał komentarz: znowu do wpisu 25 stycznia 2011
Powracają dni  w których wolałabym nie istnieć. Szare  smętne   bure  monotonne. Mogłabym tak wyliczać bez końca. Chciałabym się  po prostu rozpłynąć  zniknąć i by słuch o mnie zaginął. By zatarł się  ślad po moim marnym istnieniu  po mojej bezsensownej egzystencji  na tym coraz bardziej pochrzanionym świecie. Mam takie dziwne  ambiwalentne uczucia. Czuję się rozdarta między szczęściem   a smutkiem  radością  a rozpaczą. Ostatnio cieszyłam się  że jestem  coś warta. Że mam jakiś cel w życiu. Że znaczę dla kogoś więcej  niż mi się wydaję. Ale jak to bywa w moim pięknym świecie musiał  nastąpić tragiczny koniec tego łażenia sobie z głową w chmurach  i myśleniu o niebieskich migdałach.

madota dodano: 25 stycznia 2011

Powracają dni, w których wolałabym nie istnieć. Szare, smętne, bure, monotonne. Mogłabym tak wyliczać bez końca. Chciałabym się po prostu rozpłynąć, zniknąć i by słuch o mnie zaginął. By zatarł się ślad po moim marnym istnieniu, po mojej bezsensownej egzystencji na tym coraz bardziej pochrzanionym świecie. Mam takie dziwne ambiwalentne uczucia. Czuję się rozdarta między szczęściem, a smutkiem, radością, a rozpaczą. Ostatnio cieszyłam się, że jestem coś warta. Że mam jakiś cel w życiu. Że znaczę dla kogoś więcej niż mi się wydaję. Ale jak to bywa w moim pięknym świecie musiał nastąpić tragiczny koniec tego łażenia sobie z głową w chmurach i myśleniu o niebieskich migdałach.

   teksty smutasny.mis dodał komentarz: ;* do wpisu 25 stycznia 2011
super   teksty smutasny.mis dodał komentarz: super;> do wpisu 25 stycznia 2011
 D teksty smutasny.mis dodał komentarz: ;D do wpisu 25 stycznia 2011
A terazz chodź powalczmy........  Ale o co??  O naszą miłość kochanie. smutasny.mis

smutasny.mis dodano: 25 stycznia 2011

A terazz chodź powalczmy........ Ale o co?? O naszą miłość kochanie./smutasny.mis

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć