 |
on nawet odejść nie potrafi porządnie -.-
|
|
 |
kocham Cię, ale każdego można pokochać, to tylko kwestia czasu..prawda?
|
|
 |
niszczysz mnie milczeniem.
|
|
 |
nie płacz. to dopiero początek.
|
|
 |
zbliża się zima, a ja nadal nie mam drugiej połówki, przy której mogłabym dygotać z zimna i mocno się w nią wtulać. nie mam o kim myśleć, gdy leżę przykryta po czubek nosa ciepłym kocem i popijam gorące kakao. nie wiem o czym mam myśleć, gdy zbliża się wieczór, a zaraz potem noc, nie mam o kim myśleć przed snem. nie mam osoby, która na każdym kroku oczarowuje mnie swoim niebiańskim uśmiechem i sposobem na życie. a tak bardzo chciałabym.
|
|
 |
kiedyś im bardziej nie mogłam Cię mieć, tym bardziej Cię chciałam, a teraz? teraz im bardziej Cię mam, tym bardziej tego nie chcę...
|
|
 |
patrzę na Ciebie i widzę te wszystkie niemoralne rzeczy, które moglibyśmy robić .
|
|
 |
o takiej miłości nie mówi się głośno.
|
|
 |
słowami też można dotykać, nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
a poranki są ciągle takie same, wstaję jeszcze pjana, zmarznięta, boso idę do łazienki, przemywam twarz i łąpię oddech, próbuję.
|
|
 |
role się w końcu odwróciły. teraz to ty będziesz cierpiał jak głupi, przeze mnie. tak długo wyczekiwana chwila w końcu nadeszła. cierp, gnojku.
|
|
 |
|
bo nawet będąc w tłumie, to właśnie na Tobie zatrzymuje wzrok .
|
|
|
|