 |
|
Przez zranione serce dusza uchodzi najszybciej.
|
|
|
|
moja głowa ? cyrk na szyi .
|
|
|
|
Czasami nachodzi mnie ochota na bycie miłą. Wtedy kładę się spać i czekam aż mi przejdzie.
|
|
|
|
Chodź. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.
|
|
|
|
Poza prawem chcieli umrzeć. Młodzi, wolni, piękni.
|
|
|
|
jestem chodzącym sarkazmem , szarpiącą nerwy ironią , niewybrednym epitetem , zadufaną egoistką . nie zmienię się.
|
|
|
|
odważnie, niebezpiecznie lub skromnie i dość grzecznie.
|
|
|
|
Tymczasem, uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj .
|
|
|
|
wybacz mi wszystko co robię źle, jeszcze uczę się życia .
|
|
|
|
chyba bylam glucha jak mnie przed Toba ostrzegali
|
|
|
|
nieważne co mówili, byłeś ważniejszy od słów.
|
|
|
|
moje życie to paskudna , wredna , zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
