 |
"Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałem ją jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie, jakby już tam była, jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie: - Synku, w piekle na powitanie pokazują ci wszystkie twoje niewykorzystane szanse, pokazują, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś we właściwym czasie wybrał właściwe wyjście. A potem pokazują ci wszystkie te chwile szczęścia, które straciłeś (&) - A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedy już to wszystko pokażą? - Potem, synku, zostawiają cię samego z twoimi wyrzutami sumienia. Na całą wieczność. Nie ma już nikogo. Tylko ty i twoje wyrzuty sumienia" Wojciech Kuczok, Gnój, W.A.B. 2003, s.199
|
|
 |
Nieznajomi ludzie nazywali ją puszczalską szmatą, a Ona lubiła się czasem po prostu do kogoś przytulić. Nic więcej, tylko przytulić... / byljakmglaniewidzialnytajemniczy
|
|
 |
Oddałabym całe swoje życie za 5 minut w Twoich ramionach ;(/kokaiina
|
|
 |
Nieraz się poddaje. Ze zwyczajnej bezsilności. Czasami zbyt wiele rzeczy miażdży.
|
|
 |
PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?
|
|
 |
Ostatnio spotykam się z sytuacją, w której każdy tylko wymaga od innych, a nie od siebie, myśli tylko o sobie, bo to przecież On jest najważniejszy. Nikt nawet nie pomyśli, że w drugiej osobie może coś siedzieć, że ma problem, a nawet jeśli zauważy, to przecież On nie ma czasu, bo ma wystarczająco dużo swoich problemów. Tak, to obojętność na innych. Doprowadziła do tak ogromnego egoizmu, że ciężko to sobie wyobrazić. Witam, XXI wiek.
|
|
 |
Gdy tylko nabiorę torchę sił i już prawie sama wierzę w to, że może choć trochę znaczysz mniej niż wcześniej wystarczy, że ktoś wypowie Twoje imię, zobaczę Cię na imprezie, niechcący trafię na smsa od Ciebie w skrzynce odbiorczej lub po prostu włącze zamulacza i lzy polecą same. Tak wtedy to wszystko co budowałam tak długo chuj trafia w jednym momencie. A ja znów siedzę sama, słaba, załamana i zapłakana. /kokaiina
|
|
 |
W piątek 15 czerwca minęło 3 miesiące od naszego rozstania. A tak cholernie boli. Boli tak samo jak w ten dzień kiedy zdecydowałeś mnie opuścić, jak zostawiłes mnie samą. Ból nie przechodzi, z każdym dniem jest tak samo, albo jeszcze gorzej. To śmieszne. Od tych pierdolonych 3 miesiecy codziennie budzę się z nadzieją, że napiszesz, że powiesz, że tęsknisz. Od 3 miesięcy, gdy wstaję rano pierwsze co robię panicznie spoglądam na ekran telefonu. Każdy dzień zaczynam tak samo i kończę tak samo, płacząc w poduszkę. Każda sobota to melanż. Ludzie nie wiedzą co się ze mną stało. Ja- niegdyś spokojna dziewczyna która nie piła i nie chodziła na imprezy. Teraz? Każdy weekend to picie, wracanie nad ranem. Nie daję rady, gubie się. Nie wiem co robić. Co myśleć. Jak od tego uciec ? Zapomniałam już jak życ normalnie./kokaiina
|
|
 |
Tęsknie za Nim. Cholernie tęsknie. Za każdym centymetrem Jego ciała, za Jego spojrzeniem, za Jego dotykiem, ustami, głosem, za Jego pocałunkami, za piciem piwa w samochodzie, za oglądaniem filmów na łóżku, za dźwiękiem bicia Jego serca, za wspólnymi chwilami, za wspólnymi nocami, za Jego czułymi słowami. Nie daję rady, to mnie wykańcza.Błagam wróć. ;(/kokaiina
|
|
 |
NO I KURWA PRZEGRALISMY, A TAK BYLAM PEWNA ZE WYGRAMY... ;/ /kokaiina
|
|
|
|