głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lariflette

Pamiętaj  nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić  skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem  czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów  że nie warto. Nie odpuszczaj  gdy wiesz  że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie  że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj  bo stać Cię na to.

ciamciaramciaa dodano: 17 września 2013

Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało   wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się  łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć  by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek  ale to poranki były największą katorgą  gdy zmęczenie ciała opadało  a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie  że to nie to  lecz rzeczywistość.

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

Płuca odbijały się o łopatki od ostro przyspieszonego oddechu. Serce się poddawało - wcale nie z tego wysiłku. Dobiegłam. Zatrzymałam się, łapiąc pośpiesznie równowagę na krawędzi tego życiowego urwiska i próbując się otrząsnąć, by nie zrobić sobie jakiejkolwiek krzywdy. Przy zasypianiu łzy podświadomie już wydostawały się spod powiek, ale to poranki były największą katorgą, gdy zmęczenie ciała opadało, a dusza była wycieńczona jak po najgorszym scenariuszu snu i z każdą sekundą dotkliwiej uświadamiała sobie, że to nie to, lecz rzeczywistość.

2  wystarczająco... tak  On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni  tygodnie  miesiące i lata. Nie rozdrabniając się   na zawsze. Dobrze?

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

2) wystarczająco... tak, On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata. Nie rozdrabniając się - na zawsze. Dobrze?

1  Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim  tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością  kiedy nie dociera do Niego nic  a potem gdy ochłonie  zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji  jaką jest piłka nożna  bo jest genialny  a Jego zapał  jeśli zgaśnie  to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować  za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim  bo kocham  kiedy odsuwam się o kilka centymetrów  a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy  które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej  bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę  Jego chcę   jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem  które nigdy nie dobrnie do końca  bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

definicjamiloscii dodano: 16 września 2013

1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca, bo nigdy nie będzie mi Go dosyć...

Nie wiem co będę robić w życiu  kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego że będę nikim. Nie mam żadnym  najmniejszych planów  nie wiem kim będę jutro  czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką  jebaną parodią  stekiem bzdur i niedomówień  ogromem odważnych stwierdzeń z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat  Jego uśmiech  gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia  chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach  głowie  chcę mniej roztrzęsionych dłonie.  nerv

nervella dodano: 16 września 2013

Nie wiem co będę robić w życiu, kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego,że będę nikim. Nie mam żadnym, najmniejszych planów, nie wiem kim będę jutro, czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką, jebaną parodią, stekiem bzdur i niedomówień, ogromem odważnych stwierdzeń,z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo,że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat, Jego uśmiech, gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia, chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach, głowie, chcę mniej roztrzęsionych dłonie. /nerv

Zawsze myślałem  że nawet jeśli nie odwzajemnisz moich uczuć to przyjaźń mi wystarczy. Tego wieczoru  gdy leżeliśmy na trawie patrząc w niebo zrozumiałem  że jednak nie potrafiłbym tak. Przecież moja miłość nie wiąże się z przyjaźnią. Ja pragnę Cię mieć obok siebie  pragnę Cię całować i dotykać. Nie chcę Cię jako przyjaciółkę  chcę byś była moją kobietę. Jeszcze jakiś czas temu umierałem. Moja miłość mnie zabijała. Mówią  że miłość powinna podtrzymywać nas przy życiu  ale ja już nie dawałem rady. Za długo dusiłem to w sobie. Za bardzo kochałem by dłużej udawać i okłamywać Cię. Wiem  że ten czas przez  który się ukrywaliśmy wzmocnił nasze uczucia. Ale żałuję tego  że tak długo z tym zwlekaliśmy. Cieszy mnie jednak to  że Ty podobnie jak ja w ukryci kochałaś. Oboje płonęliśmy miłością  ten żar nigdy w nas nie wygasł.    nic nieznaczacy

nic_nieznaczacy dodano: 15 września 2013

Zawsze myślałem, że nawet jeśli nie odwzajemnisz moich uczuć to przyjaźń mi wystarczy. Tego wieczoru, gdy leżeliśmy na trawie patrząc w niebo zrozumiałem, że jednak nie potrafiłbym tak. Przecież moja miłość nie wiąże się z przyjaźnią. Ja pragnę Cię mieć obok siebie, pragnę Cię całować i dotykać. Nie chcę Cię jako przyjaciółkę, chcę byś była moją kobietę. Jeszcze jakiś czas temu umierałem. Moja miłość mnie zabijała. Mówią, że miłość powinna podtrzymywać nas przy życiu, ale ja już nie dawałem rady. Za długo dusiłem to w sobie. Za bardzo kochałem by dłużej udawać i okłamywać Cię. Wiem, że ten czas przez, który się ukrywaliśmy wzmocnił nasze uczucia. Ale żałuję tego, że tak długo z tym zwlekaliśmy. Cieszy mnie jednak to, że Ty podobnie jak ja w ukryci kochałaś. Oboje płonęliśmy miłością, ten żar nigdy w nas nie wygasł. // nic_nieznaczacy

Tuliła poduszkę późnymi wieczorami by czuć ciepło.   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

Tuliła poduszkę późnymi wieczorami by czuć ciepło. / i.need.you

aktualnie błądze po omacku we mgle.   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

aktualnie błądze po omacku we mgle. / i.need.you

Czy choć raz byłeś mój?   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

Czy choć raz byłeś mój? / i.need.you

zostały łzy  i kurwa wielki żal.   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

zostały łzy, i kurwa wielki żal. / i.need.you

chce mieć nadzieje  że nie straciłam go na zawsze.   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

chce mieć nadzieje, że nie straciłam go na zawsze. / i.need.you

chciałabym spróbować jeszcze raz.   i.need.you

i.need.you dodano: 15 września 2013

chciałabym spróbować jeszcze raz. / i.need.you

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć