 |
|
śmieszy mnie to, że uważasz się za milion razy lepszego niż jesteś, na szczęście milion razy zero i tak daje zero.
|
|
 |
|
wystarczy jedno twoje "przepraszam", abym wybaczyła to wszystko, za co próbuję cię znienawidzić.
|
|
 |
|
pojawiłeś się przypadkiem. tylko przypadkiem nie odchodź.
|
|
 |
|
czytam swoje stare archiwum z wiadomościami i nie chce mi się wierzyć w to, jak wszystko się pozmieniało.
|
|
 |
|
wierze, że w końcu się odezwiesz. może nie tyle wierzę, co czekam z tą dziecięcą naiwnością.
|
|
 |
|
przyśnił mi się dzisiaj diabełek, gonił mnie ze swoimi widełkami, wołając: - kurwa dorwę cię! za duża konkurencja.
|
|
 |
|
łatwiej nienawidzić i mijając odwrócić głowę w drugą stronę, niż przyznać się do dawnej miłości, wybaczyć i po ludzku powiedzieć "cześć".
|
|
 |
|
wysłał mi "średnik i gwiazdkę" i wydaje mu się, że na mnie to działa. no w sumie, to dobrze mu się wydaje.
|
|
 |
|
ogólnie mam na ciebie wyjebane.. ale tak między nami, to kocham cię jak cholera.
|
|
 |
|
czasami jest tak źle, że człowiek siada wygodnie i zaczyna się śmiać.
|
|
 |
|
nie powiem ci "dobranoc", nie napiszę "miłych snów". życzę ci bezsennej nocy, żebyś miał czas o mnie myśleć.
|
|
 |
|
brakuje mi osoby, która poda rękę, kiedy poślizgnę się na lodzie. która podniesie, otrzepie ze śniegu i ze śmiechem zapyta, czy boli mnie tyłek.
|
|
|
|