 |
|
- zrobiłaś kiedyś coś podniecającego? - zadanie domowe.
|
|
 |
|
- mamo kiedy obiad? - jak zrobię to będzie. - a mogę słodycze? - nie! za 10 minut obiad.
|
|
 |
|
każdy ma jakieś miejsce, w którym oddycha mu się najlepiej.
|
|
 |
|
nie odpowiadam za to, że wierzycie w mądrości napisane na drzwiach od kibli.
|
|
 |
|
żyję dla ciebie, dlaczego tego nie widzisz?
|
|
 |
|
założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. zaczęła głupio czuć się z tym, że jest wobec niego nie w porządku. pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali. ona nadal go kocha i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
 |
|
nieważne jak byś się ubrała i jak pomalowała, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyglądał lepiej i bez żadnych zahamowań skrytykuje cię tak, że ledwo się podniesiesz.
|
|
 |
|
jeśli potrafisz wymazać dwa lata naszej znajomości z pamięci, to jesteś mistrzem.
|
|
 |
|
człowiek zaczyna wszystko rozumieć, kiedy ktoś strzela w niego obojętnością.
|
|
 |
|
najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała, że kiedyś znów się spotkają.
|
|
 |
|
- chcę od ciebie usłyszeć dwa słowa i 9 liter. - chodzi ci o "pieprz się"?
|
|
 |
|
może nie powiem tego na głos, ale jest mi ciężko, ciężko jak cholera, bo jestem samotna. nie mam z kim dzielić świata, a to chyba największa udręka dla człowieka. i ta tęsknota, która towarzyszy ci cokolwiek robisz, to nie jest łatwe. po prostu potrzebuję kogoś, mimo, że krzyczę wszystkim wokół, że nikogo nie chcę, że dam sobie rade sama, że nie ufam, że wole być sama. nieprawda.
|
|
|
|