 |
|
największa magia z dzieciństwa to paść z wyczerpania gdziekolwiek, a obudzić się zawsze w swoim łóżku.
|
|
 |
|
czasem mam takie sny, że wolałabym nie zasypiać w ogóle, bo każda pobudka boli tak, jakby ktoś wyrywał mi serce.
|
|
 |
|
podobno, gdy chłopak patrzy w oczy dziewczyny dłużej niż 7 sekund, to znaczy, że mu się podoba, lub co gorsze jest w niej zakochany.
|
|
 |
|
czuję się, jakbym spadała z dachu budynku i liczyła ciągle, ile jeszcze pięter mi zostało. to normalne?
|
|
 |
|
ty decydujesz o czynach, nigdy czyny o tobie. godzinami ćwiczysz pchnięcie w serce nożem.
|
|
 |
|
sam na sam, sam, sam ze sobą. gdy nie masz już siły pluć w twarz wszystkim swoim wrogom.
|
|
 |
|
stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na ten cmentarz. pamiętasz? nadzieja umierała ci na rękach.
|
|
 |
|
łza spada z oka, na policzku błyszczy. usta zamknięte, ty patrzysz i milczysz.
|
|
 |
|
powoli się żegnasz? to się nie zdarzy. za młodo. z trumną ci nie do twarzy.
|
|
 |
|
wieczory są coraz chłodniejsze, trzeba się przerzucić z piwa na wódkę.
|
|
 |
|
a temu panu już podziękujemy za udział w programie pt. "zabawa uczuciami".
|
|
 |
|
on kochał piwo, ona raczej wódkę. przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.
|
|
|
|