 |
wszystko przemija ludzie, miejsca i daty.
|
|
 |
bo pod koniec dnia liczy się tylko to, czy jest się szczęśliwym.
|
|
 |
wiesz co najbardziej nas denerwuje? monotonia. brak zmian, przygód. brak możliwości na poczucie smaku wolności, czegoś zupełnie obcego.
|
|
 |
sama chwila pożegnania nie jest wbrew pozorom najgorsza. najgorszy jest ten czas po niej, kiedy uświadamiasz sobie, że coś bezpowrotnie znika z Twojego życia.
|
|
 |
wiesz jaki jest najgorszy błąd? uciekać przed samym sobą.
|
|
 |
Mogę rozwiać chmury Twoich wątpliwości,
Mogę zdmuchnąć kurz z Twojego serca.
Dać sens życia i powody radości - bez słów,
Po oczach wiedzieć co u Ciebie słychać.
Mogę stłumić krzyk wszystkich tych przeciwko,
Mogę milcząc tak po prostu zniknąć.
Dać sens być blisko,
Być fair, dać wszystko.
Ale nie wiem czy to sens ma.
|
|
 |
Mogę przełknąć kłamstwa, żyć ponad tym,
Mogę przekląć życie, pieprzyć fakty.
Założyć garniak - żyć jak każdy.
Być jak chmury - przyćmić gwiazdy.
Mogę rzucić broń, a wygrać walkę.
Mogę wiedzieć jaki będzie finish już na starcie.
Mieć chwilę słabości gdy tonę w niebie.
Lub po prostu - słabość, słabość do Ciebie.
Mogę iść po trupach paląc skuna,
Mogę odstawić Ci tu show jak Truman.
Zadać ból i zostawić z niczym,
Pociągnąć za spust - zostawić kilka zniczy.
Mogę być w porządku, wbić nóż w plecy,
Mogę ztracić Ciebie mówiąc prawdę.
Niepokonanym zejść ze sceny,
Ale czy to wszystko jest siebie warte?
Mogę zgarnąć wszystko lub coś zniszczyć,
Mogę znać na pamięć ruch Twoich źrenic,
Gdy w moich strach już dawno wystygł
I próbuje świat dziś zmienić.
|
|
 |
Mogę zgubić Ciebie, zgubić nas
Jak zgubiłem się nie raz.
Mogę tym oddychać, ale powiedz jak
Bo już zapomniałem, a świat kręci się dalej.
Kiedyś znałem Cię na wylot,
Dziś - nie znam Cię wcale.
Mogę włożyć serce w to,
zatrzymać czas.
Mogę wziąć na siebie to,
Unikając strat.
Okłamać fałsz, idealnie wcisnąć start,
Ale co to da? I tak usłyszę, że nie mam szans.
|
|
 |
Nie kłóć się, nawiąż dialog, wyjdź po prostu na słowo
Żyj z głową, nie przypatruj się kolejnym dobom
Świat jest mój, ale mogę podzielić się z Tobą.
|
|
 |
Świat jest mój, trudno może jutro nie dziś
Wiedz, że niewykorzystane dupy lubią się mścić
Wiem, że ten bezsens rozpieprzył bym w mig
Wiem, że ten świat jest głupi, ale lepszy niż nic.
|
|
 |
Samotność - czytaj igłami cierpień w pustych pokojach
Gdy ciernie strachu, wbijają się pod skórę
A mówili, że na niebie jedna z gwiazd też jest moja
Kłamali.. nawet nie warto patrzeć w górę
Świat - to mały punkt na mapie przestrzeni,
tam gdzie wypadkowa naszych marzeń
i łatwiej stać w miejsu, a trudniej coś zmienić
i zdjąć łzy ze źrenic, wkleić uśmiech na twarzy
taa.. czas pokaże, że czas nie pokarze nam nic
i setki oczekiwań, zmienią się w agresje
od pierwszego oddechu, do ostatniej kropli krwi
każdy z nich będzie śnić, że naprawdę będzie lepiej
Ukryty wiolinowy klucz do tych nut,
gdzie na pięciolini życia rytm traktuje dźwięk zegarka
I jedyne czego trzeba, to jest prawda wsród słów,
które śnierzą ból, pod ciężarem, który mam na barkach.
|
|
 |
I nawet jeśli sto par oczu jest na mnie
Ciekawe ile stąd miałbyś odczuć o kłamstwie
Dla mnie to nie szok, ale odruch co najmniej
Nawet jeśli czuję mój ból to jest na mnie
I nawet jeśli sto par oczu jest na mnie
Ciekawe ile stąd miałbyś odczuć o kłamstwie
Dla mnie to nie szok, ale odruch co najmniej
Nawet jeśli czuję mój ból to jest na mnie
Jest na mnie.
|
|
|
|