 |
przypuszczam, że nie byłam bez znaczenia, przypuszczam również, że nie byłam wystarczająco ważna.
|
|
 |
ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu, w środku, głęboko w sercu.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż wiedzieć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
człowiek może się obejść bez wielu rzeczy, ale nie może się obejść bez drugiego człowieka.
|
|
 |
błagam wróć, albo lepiej nie wracaj
byś nie musiała już przeze mnie płakać
i chyba taka droga będzie właściwa
byś porzuciła żal i w końcu była szczęśliwa.
Chciałem odpływać i z Tobą utopić smutek
i usłyszałem głos, pytałaś kiedy wrócę
i co tu robię, i że szukasz mnie wszędzie
a ja skłamałem, że wyszedłem tylko przejść się.
|
|
 |
tylko tyle, puste chwile, puste myśli
może czekałaś cierpliwie, ale musiałaś gdzieś wyjść dziś
albo przyszli pan Rozsądek i pani Logika
i kazali zostawić Ci nieudacznika,
zegar tyka, znów potykam się o swoje błędy,
a mówiłaś mi, że droga nie tędy, pamiętam Twoje szepty
dziś nie ma ich i nie ma Ciebie
a ja siedzę tutaj sam i sam już kurwa nie wiem
Tak będzie lepiej, bo nie chcę już przepraszać
za płomienie, których nie umiem ugaszać
za każde wspomnienie, za kartki z kalendarza
za zrozumienie, chyba znowu się powtarzam, bo...
|
|
 |
minął kolejny miesiąc, minie następny, ale to nie wróci nigdy.
|
|
 |
jeśli coś kochasz nigdy nie wolno Ci tego opuszczać, nawet na sekundę, bo przepadnie na zawsze.
|
|
 |
nie wiem sama na czym zależało bardziej. na szczęśliwym zakończeniu, czy po prostu zakończeniu.
|
|
 |
uzależnienie jednostronne, kiedy Ty myślisz o mnie tylko kilka razy w tygodniu, kiedy ja myślę o Tobie nawet w trakcie mycia zębów.
|
|
 |
Ci, którzy odchodzą naprawdę, odchodzą bez pożegnania.
|
|
 |
tak naprawdę nikt nie docenia tego co ma, dopóki tego nie straci.
|
|
|
|