 |
jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej, która rozumie mnie najlepiej.
|
|
 |
cześć momencie w moim życiu, którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami, którymi karmię codziennie złudzenia, że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel, zgadując, że pozostaniesz na długo.
|
|
 |
są problemy za które oddałabyś parę swoich ulubionych butów, które mówią do ciebie 'mamo', byle by się ich pozbyć.
|
|
 |
drżysz ze strachu, który buszuje po twoim ciele, równie drastycznie co dym nikotynowy w płucach. zabija po kolei, z masochistyczną perfekcją każdy kawałek twoich wnętrzności. problemy straszne, równie bardzo co potwory z dzieciństwa, nienagannie cię nachodzą. ale przed nimi nie jest w stanie uchronić nawet kołdra.kładziesz się do łóżka, spać jest lepiej niż żyć na jawie, wtedy mniej boli. śmierć jest dobrym rozwiązaniem. czasami jedynym. ale dla tych kilku uśmiechów w przyszłości, żyjesz. nawet tych, wywołanych lękiem, przy którym dostajesz szczękościsku w obawie, że może być jeszcze gorzej niż na chwilę obecną.
|
|
 |
Czekam, przecież obiecał.. //sylwiaa
|
|
 |
Chyba za Tobą tęsknię. Chyba mnie poje*ało. //sylwiaa
|
|
 |
Gdybym miała tylko jedno życzenie, nie zażyczyłabym sobie Ciebie, wielkiej miłości, bogactwa, czy pięknego domu. Poprosiłabym, aby takich jak Ty, trzymali ode mnie z daleka, bo tylko cierpię.. //sylwiaa
|
|
 |
Znów dźwięk SMSa. Biorę telefon do ręki z nadzieją, która po chwili znika.. Skarbie- to tylko reklama z Orange. I znów muszę się powstrzymać, żeby nie rzucić komórką o podłogę. Czasami moja naiwność mnie przeraża, ona przekracza wszelkie granice.. Ale co niby mam zrobić.? Wiem, że 'nadzieja matką głupich' więc widocznie jestem głupia, bo nie umiem się jej pozbyć.. //sylwiaa
|
|
 |
Kocham twoją białą bluzę z kapturem skarbie! :* / jachcenajamaice ♥
|
|
 |
Mistrzostwo- żeby spieprzyć coś tak fajnego.. //sylwiaa
|
|
 |
A teraz malując rzęsy po raz setny mówię sobie, że dam radę stawić wszystkiemu czoło. //sylwiaa
|
|
|
|