 |
|
Pośród znikających dni chciałbym złapać każdą chwilę mocno w dłonie, nie wypuścić nigdy tych skarbów.
|
|
 |
|
Siedzę, wpatruję się w szybę, emocje pod samą szyję.
|
|
 |
|
To nic, że jesteś daleko. Wieczorem zrób mi miejsce w swoich myślach, a ja w tobie zasnę.
|
|
 |
|
"Człowiek całymi latami zamartwia się z jakiegoś powodu, zamiast powiedzieć sobie po prostu: no i co z tego."
|
|
 |
|
"Jednocześnie chce i nie chce Cię spotkać. Boję się spojrzeć Ci w oczy, ale zastanawiam się co mogłabym w nich zobaczyć. Wycięłam Cię już z życia, ale nie z siebie, nie z głowy, nie z myśli."
|
|
 |
|
"Człowiek miewa w życiu wiele okazji, ale szansa pojawia się tylko raz. Można ją mieć i zmarnować. Sęk jednak w tym, że można jej także nie dostrzec."
|
|
 |
|
"Czasami w ułamku sekundy człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie zależało od jednej decyzji. Gdyby nie zgubiony list albo rozmowa telefoniczna, do której nie doszło, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej."
|
|
 |
|
moje imię na jej ustach, szepczesz czy krzyczysz, kolejka dla wszystkich, wódka, czy whisky, dzisiaj używki, jutro odwyki
|
|
 |
|
Czas na większą dynamikę kroków, już nie stoję z boku, dyskretny chłód, sto pokus.
|
|
 |
|
Na celowniku wciąż masz mnie, komu - czemu, wiesz nie jestem tu przypadkiem.
|
|
 |
|
Nie mów mi co robić, bitch please, język za zębami niech trzyma kto inny, nie szkoda mi śliny, analizowałam każdy wybryk, gdy Ty liżesz swoje blizny, mój próg bólu z goła inny.
|
|
 |
|
Chcę sięgnąć szczytu i nie przeszkodzi mi w tym niski wzrost, wyższy głos, obalenie mitu.
|
|
|
|