 |
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba, staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy, potrafisz zmienić się tylko dla niej, odliczasz godziny do następnego spotkania, a Twoje życie staje się oczekiwaniem ... Znasz to uczucie? Uwierz mi nie ma nic lepszego ... Kiedy po godzinach spędzonych w pustym pokoju możesz wreszcie zobaczyć tą jedyną osobę, usłyszeć jej głos i po prostu cieszyć się życiem razem z nią. Uwierz mi, to jest to. Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie?
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo chciałbym do Ciebie tak po prostu napisać. Ale nie mogę, nie chcę mieszać Ci ponownie w życiu. Przepraszam. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Mimo tego, że Nas już nie ma, Twoje zdjęcia wciąż wiszą na mojej ścianie. Wciąż pierwszą czynnością tuż po przebudzeniu jest wzrok skierowany właśnie na ścianę. Wciąż powracam do starych wiadomości. Czytając je rozpierdala mi serce, wiesz? / twoj.na.zawsze
|
|
 |
I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko.
|
|
 |
Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie.
|
|
 |
- Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
boję się, boję się że twoje oczy mnie zgubią - chokoreeto
|
|
 |
|
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam.
|
|
 |
przyrzekam, jeżeli to co się dzieje, okaże się prawdą - nigdy się do niego nie odezwę, nigdy tu nie wrócę, nigdy nie poproszę go o żadną pomoc, obiecuje to sobie.
|
|
 |
zawsze sama przeżywałam swój własny ból
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna.
|
|
 |
I czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień
coraz mocniej, pójdziemy na spacer, usiądziemy w cień.
Będzie tak cudownie, jakby to był tylko piękny sen.
|
|
|
|