 |
|
psychicznie chora. nie normalna. zakochana
|
|
|
|
urocze wypieki na twarzy, szeroki uśmiech od ucha do ucha, błyszczące jak dwie gwiazdki oczy, drżące dłonie, milion motylków w brzuszku. wszystko to Twoja sprawka !
|
|
|
|
Mogę ocierać Ci łzy i podzielać Twój uśmiech. Oglądać mecz w telewizji przy piwie i dobrze się z tym czuć. A chwilę później udowodnić Ci, że mimo to jestem prawdziwą kobietą. Ale nigdy na pokaz.
|
|
|
|
`Jej oczy błyszczą jak podłoga po Sidolux'e.Usta uśmiechają się jak po zjedzeniu Milki,A na Twój widok jej serce bije szybciej ,nawet od internetu bezprzewodowego Netia .`
|
|
|
|
Musisz mieć ambicje i jakieś cele w zyciu,nie możesz się poddawać a gdy los ci skopie dupe musisz umieć wstawać.
|
|
|
|
Szła ciemną uliczką spanikowana w nocy, gdy zauważyła, ze ktoś za nią idzie przyspieszyła kroku, lecz ten ktoś nie dawał za wygraną.Nagle poczuła, ze ktoś ją łapie za rękę, już miała krzyczeć lecz usłyszała: - To ja kochanie już nic Ci nie grozi. Ona jak małe przestraszone dziecko wtuliła się w Niego.
|
|
|
|
wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina.luchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje.
|
|
|
|
tęczowa księżniczka z bukietem marzeń w dłoni.` ;*
|
|
|
|
Cały świat należy do nas, nikt nie będzie nim kierować ;; - xx
|
|
|
|
` burdel umysłu, teatr podświadomości .
|
|
|
|
to że uwielbiam się śmiać i wygłupiać nie znaczy że robię z siebie idiotkę. drażni Cię to ? to już nie moja sprawa kochanie , nie obchodzi mnie że sztywniaków drażnię
|
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota.. wiesz?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
