 |
stałam się miękka, jak czekolada zostawiona na słońcu w upalny dzień,
cholera, prześlizguję Ci się między palcami...
|
|
 |
Jest pewne imię, które ciśnie się na usta, kiedy ktoś pyta za czym tęsknię.
|
|
 |
Ten syf, który zrobiłam Ci w głowie, to podziękowanie za te wszystkie noce, kiedy krzyczalam do poduszki, płakałam i przegryzałam wargi. Wątpie, żebyś tak cierpiał jak ja w te noce, kiedy wiłam się na środku dywanu i błagałam o śmierc, bo znowu spierdoliłeś, bo byłeś zazdrosny, albo zbyt wiele wymagałeś. Ten tydzień był idealnie zaplanowany, pełna premedytacja.
|
|
 |
może czasami przesadzam. wyobrażam sobie za dużo. owszem. ale gdy usiłuję wmówić sobie, że to koniec, że to nie sensu, że nie ma już na to szans, to Ty tak bezczelnie wchodzisz w moje sny i pokazujesz mi jak pięknie mogłoby być z Tobą.
|
|
 |
Nawet gdybyś miał odstawić ten cholerny kieliszek choć na dziesięć minut...zrób to . Żebym choć przez tą chwilę miała tego prawdziwego Ciebie . Który wbije się w sportowy strój i rozegra jakiś mecz , strzeli kilka bramek i zostanie mistrzem . Odłóż go na chwilę i przypomnij sobie jak fajnie było być kimś więcej niż szarym zapijaczonym członkiem naszego społeczeństwa .
|
|
 |
Rozmowa którą przeprowadziłam wstrząsnęła mną do tego stopnia ,że musiałam wyrzucić Cię z mojego harmonogramu wspomnień i odbiorców empatii. Udowodniłeś mi,że nie można żyć wspomnieniami . A to co nas łączyło zniknęło gdzieś między naszymi światami.
|
|
 |
Zaproś mnie do swego świata . Świń , dziwek , zachlanych mord i straconych cnót na zarwanym od ciężaru ciał moście .
|
|
 |
`Tańczyłam w okół ogniska , patrzyłam na całujące się pary , liznęłam nawet raz dziewczynę. Później wyrzygałam wszystko to co zobaczyłam tej nocy.A jedyne co mi utknęło w pamięci to,to ,że byłam niewidoczna . Zbyt mała interesująca..Po prostu bez niego zupełnie bezpłciowa
|
|
 |
Teraz gdy słyszy kawałki które kiedyś wprawiały ją w płacz - podchodzi do odtwarzacza i swobodną ręką naciska przycisk "dalej" . Tak jak on kiedyś zrobił z nią . Tyle ,że on przeleciał szybko po nucie i krzyknął "następna!"
|
|
 |
nie słyszałam telefonu, później było głośno. przepraszam, że musiałeś znów konwersowac z pocztą..
|
|
|
|