 |
szacunek za szacunek,kotku.
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, ze cały świat zjednoczył się tylko po to, by pokazać mi wielkiego fucka.
|
|
 |
cześć. nie chcę szczeniackich wyznań, chcę być bliżej Ciebie niż syjamski bliźniak
|
|
 |
chcesz prawdę? prawdy możesz nie udźwignąć
|
|
 |
Wszyscy potrzebujemy kogoś, kto będzie tylko nasz.
|
|
 |
To, że nie okazuje swoich uczuć wobec Ciebie, wcale nie znaczy, że ich nie mam, wręcz przeciwnie, przerastają mnie.
|
|
 |
szczerość dzisiejszych czasów? chuja warta.
|
|
 |
miłością rzygają ci, którzy jej nie zaznali,
ci którzy oddali serce, a w zamian dostali gar cierpienia,
też rzygałam, średnio co dzień.
|
|
 |
spójrz czasem na niego i pomyśl czy umiałabyś patrzeć
na niego tak przez całe życie, a uzyskasz odpowiedź czy warta
jest gra świeczki.
pocałuj go czasem i milcz, a jeśli zniesie milczenie, a jego
swoboda będzie tak ogromna jakbyście wydobywali melodie
słów zastanów się czy warto go trzymać na dystans...
wejrzyj w głąb jego tęczówek czasem gdy będzie zdenerwowany,
a gdy zobaczysz furię odczuć czy Cię zabić czy przyprzeć do ściany
i pocałować wiedz... to właśnie ten.
|
|
 |
mieszam w kubku z kawą, za oknem wiatr zrywa liście z drzew, które dopiero co tam wyrosły. na zegarze wybija równa 7 rano, podle się czuje, jak plama, która ścieka krawędzią stołu. wracam do łóżka, łóżka z mężczyzną w środku. stawiam kubek na biurku, wszystko już okej. Nie czuje się podle, przytulam jego ciepłe ciało, uśmiecha się do mnie zaspany. Już wiem... nie ma we mnie nic podłego.
|
|
 |
Jesteśmy pokoleniem niespełnionych miłości,
przepłakanych nocy, bólu łagodzonego
kieliszkami wódki i płuc zanikających
od papierosowego dymu.
Jesteśmy pokoleniem uczuc, które targają
nami tak, jak powinny targac każdym człowiekiem.
|
|
|
|