 |
Czas to cenna rzecz. Patrz, jak umyka z ruchem wahadła.Patrz, jak odlicza koniec dnia. Zegar odmierza twoje życie. To takie nierealne. Nie patrz wstecz. Obserwuj przez okno upływający czas. Trzymałam to wszystko w sobie i pomimo moich starań, rozpadło się.
|
|
 |
"Czuję się wkurwiony, nienawiści smak słony, rano przecieram oczy, czuje, że coś sknociłem, przypomniałem sobie, że wczoraj chyba zbłądziłem,krzyknąłem coś do siebie i z domu wyszedłem,
zszedłem z drogi, która zawsze mnie źle prowadzi,to ten pierdolony stres, pierdolona nienawiść,
chciałbym ją zdeptać i kopnąć jak piłkę, wysłać gdzieś daleko w świat bez adresu przesyłkę, gdy już miałem możliwość, to wtedy zamilkłem, nie miałem w sobie za grosz, poczucia jak zwykle, poległem po całości i wiem tylko jedno, miłość i nienawiść zawsze tworzą jedność, uczymy się kochać, rozumieć, przebaczać, czuć, gdy później gardzić sobą, w twarz sobie pluć,"
|
|
 |
Od miłości do nienawiści jest mały krok. Tak to właśnie ją uczucie zmiażdżyło. Zagubiona w ten czas. Niewolnica swych myśli i zachowań. Pogrążą się jeszcze bardziej tracąc już ostatnie nerwy. Ten hermetyczny świat przeraża ją. Nie tak wyobrażała sobie rzeczywistość.
|
|
 |
Podobno każdy ma swojego anioła stróża, jednak mojego jest mi żal, pewnie już dawno się otruł.
|
|
 |
Ktoś kiedyś powiedział, że jeżeli ktoś przestaje marzyć - umiera. Tak, więc jeżeli moje marzenie, aby w końcu być szczęśliwą spełniłyby się- byłabym wreszcie wtedy spełniona? Wtedy już bym nie marzyła. Czas zmienić swoje marzenia i marzyć o czymś, co przynosi ukojenie, ale nie spełnia się. Co by zrobił człowiek bez marzeń? O czym by rozmyślał nocami? Jeżeli czegoś mocno pragniemy to tymbardziej to sie od nas oddala. Los jest przewrotny. To tak jakbyśmy dotykali coś opuszkami palców, a nie moglibyśmy złapać tego w pięść, tak aby o zostało nasze naprawdę.
|
|
 |
Gdy nadwrażliwość jest jak jeden bilet stąd. Tam gdzie jest radość i szczęście. Tam gdzie nie istnieją łzy i smutek. Mówią, że łzy są dla tchórzy. Być może jestem tchórzem. Zamiast zostawić w tyle to co boli, dremie w tym. Jeżeli tchórzostwem nazywa się coś, w co wierzyło się bezgranicznie, bez kresu to jestem tchórzem.
|
|
 |
Tam, gdzie w oddali dnia nie widać tła. Życia gorzki smak. Otchłań życia zamyka się z moimi martwym ja. Na górze, gdzie nikt nie może sięgnąć nieba. Martwe morze, martwy punkt, martwa ma dusza zaplątana w chaos zdarzeń dnia wczorajszego. Zagubione nieposklejane myśli me. Letarg słów przechądzący moją duszę. To naraża mą przestrzeń. Zaplątana w pajęczynę bez drogi, bez szczęścia. Bez kolorów. Bez fantazji i marzeń. Czy ktoś zdoła ją zrozumieć?
|
|
 |
Tak ona teraz pragnie tego innego życia, nieważne jakim kosztem, teraz pragnie kogoś kto się nią zainteresuje. Wielka miłość ją zabija, zaś samotność niszczy, lecz nie napawa strachem. Postanowiła być najlepszą przyjaciółką samej siebie. Chyba,że zrobisobie krzywdę. I nie dla przyjemność, ale dlatego, że chce się w jakiś sposób ukarać. Miłość i nienawiść nigdy nie były sobie tak bliskie, tak współistniejące, tak zakorzenione we mnie.
|
|
 |
I nawet jeśli odchodzi ktoś od Ciebie to pamiętaj to jeszcze nie mogiła. Kiedyś z czasem się zapomina dzień wczorajszy, jak dzwon zwyczajnie się urywa. Wytrzyma przyjaźń - choćby dlatego, że jest prawdziwa.
|
|
 |
' Uczucia, rzucam nimi o ścianę jak komórką, gdy widzę jak zapijasz po mnie smutek wódką. '
|
|
 |
' Docenisz słowa, jak powiedzą wariata już nie ma! '
|
|
 |
' Kurwa, nie wiem po co to mówię, zwłaszcza do zdjęcia, nie wiem po co je trzymam, nie chce pamiętać.'
|
|
|
|