 |
"W październiku było znowu jak dawniej. Tylko Jego nie było. To znaczy był, tylko nie mógł przyjść. Tak sobie to ustaliłam. Ustaliłam sobie, że po prostu On nie może być ze mną. Ale w ogóle jest. Zdarza się, że zapominam o tym i czasami go wypatruję."
— Janusz L. Wiśniewski - Samotność w sieci
|
|
 |
Pewne drzwi trzeba zamknąć.
Nie ze względu na dumę czy złość...
Po prostu nie prowadzą donikąd.....
|
|
 |
"Ona nie potrafiła zostać, ja nie potrafiłem jej zatrzymać, obydwoje byliśmy równo porąbani i dźwigaliśmy nadbagaż przeszłości."
~ Cora Carmack
|
|
 |
Wszedzie tam gdzie Cie nie ma, jest mi Ciebie za duzo.
|
|
 |
"Wiedziała, że długo, może nigdy, nie uda się jej go zapomnieć. Wiedziała, że to nie koniec cierpień. Ale nie żałowała ani chwili z tego, co przeżyła. I gdyby ktoś zechciał litościwie wymazać wszystkie wspomnienia z jej pamięci- nie pozwoliłaby. Bo kochała je, jak kocha się bliskich, którzy nas krzywdzą.
Kochała je mimo wszystko."
— Małgorzata Gutowska-Adamczyk
|
|
 |
"Lubię wracać do przeszłości, ale nie do tej przeszłości oficjalnej, tylko do takich bardzo osobistych, zdarzeń, zapachów, smaków, wspomnień o ludziach."
|
|
 |
Kochała go. Teraz to wiedziała. Był jedynym mężczyzną, którego w życiu obdarzyła uczuciem, jedynym, który był taki, jaki powinien być mężczyzna, jak skała, na którą należało się codziennie wspinać, zimną, stabilną, nieruchomą, ale rzucającą głęboki cień. Inni mężczyźni zawsze wpadali przy niej w histerię. Okazywali słabość. Na jej oczach przeistaczali się w małe, wijące robaki, prosząc, aby nie zabierała swoich rzeczy, oferując tanie pierścionki zaręczynowe, płacząc lub po pijaku klnąc przez telefon. On nie. On był zawsze ponad nią, spokojny i majestatyczny jak góra.
— Jakub Żulczyk
|
|
 |
Jedna z największych przykrości życiowych to moment w którym rezygnuje z Ciebie ktoś, kto jest dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
Przykuły mnie łańcuchy do skały obojętności. Po co mi ten ogień skoro tylko we mnie gości. Zgłodniałe sępy ranią zbolałe wnętrze moje. Szarpią krwawiące serce i wspomnień całe zwoje. Straszny jest ból co odrasta za karę, za marzenia. Jestem ogniem na skale co miłość w popiół zmienia.
|
|
 |
Możesz grać na moich zmysłach, krzyczę "O mój boże".
Jest ci w chuj dobrze w leginsach, mi jest dobrze w Tobie.
|
|
 |
Kobieca logika powstala, zeby meska ochujala.
|
|
|
|