 |
"Każde uczucie, podobnie jak człowiek, potrzebuje w domu swojego miejsca. Niecierpliwość lubi stać w przedpokoju, niepokój biega po schodach, rozpacz chowa się pod poduszkę. A tęsknota?
Jak ćmę do światła, tak każdą tęsknotę ciągnie do okna." - Piotr Adamczyk
|
|
 |
Dziś czuję się, jak mrówka gdy
Czyjś but tratuje jej mrowisko
Czemu mi dałeś wiarę w cud
A potem odebrałeś wszystko.
Nie chcę się skarżyć na swój los
Choć wiem, jak będzie jutro rano
Tyle powiedzieć chciałam ci
Zamiast... pacierza na dobranoc
|
|
 |
Choć nie nadstawiam prawego, kiedy w lewy mnie uderzysz
Wieczorem wracam do macierzy
(Odtąd) spotkasz mnie w oberży gdzie gawiedź rży, kiedy bredzę
Samotnie siedzę pode mną skała drży rodząc wiedzę
Widzę alfę w omedze, koniec w początku
Widzę zmiany i proces, nienazwanych flow wątków
Nie wystarczy tylko pościć przy piątku dziś
Rozbijam biwak na mych strachów przylądku
Mix chaosu i zdrowego rozsądku, jak być w porządku
W tłumie łowców cudzych majątków
|
|
 |
"Zapragnęłam ponownie przeżyć każdą chwilę z nim spędzoną. Choć jeszcze jeden zagadkowy uśmiech, wspólne rozbawienie. Jeszcze jeden elektryzujący pocałunek. Spotkałam go, nieświadoma, że to właśnie jego szukałam całe życie. Wkroczył w nie zbyt późno i odchodził za szybko. Przypomniało mi się, jak mówił, że poświęci dla mnie wszystko. Spełnił obietnicę."
|
|
 |
“ Mogę na ciebie zaczekać, ale obiecaj, że do mnie wrócisz. ”
|
|
 |
– Zakochasz się w niewłaściwej osobie. I będziesz mieć wroga.
– Tylko jednego? To dobra wiadomość. / izka2609
|
|
 |
Czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrales wszystko?
|
|
 |
Lecz czemu mnie do raju bram prowadzisz drogą taką kręta, i czemu wciąż doświadczasz tak jak gdybyś chciał uczynić święta? ... Chyba wiesz co robisz Boże.
|
|
 |
"Zapalając pochodnię pamiętaj, że igrasz z ogniem." - Galicjusz
|
|
 |
(4) Wczoraj usłyszałam słowa: " Ty masz szansę być szczęśliwa tylko nie widzisz tych, którzy naprawdę chcą Ci to szczęście dać". Tylko ja chcę być szczęśliwa z Tym, przy którym czuję się bezpiecznie, którego ciepło nie parzy, lecz koi. Przy Tym, którego spojrzenie i uśmiech sprawiają, że się uśmiecham i zapominam o wszystkim, nawet o upływającym czasie i nic innego się wtedy dla mnie nie liczy i nie myślę o żadnych przeciwnościach losu, niż z kimś kto po prostu chce ze mną być, bo mu się podobam, bo ma taki kaprys. Może to ta nieosiągalność tak przyciąga? Jak to jest, iż niektórzy mają na jedno kiwnięcie palca wszystko czego pragną, nawet jeśli nie są dobrymi osobami i igrają uczuciami innych? Nie chcę otwierać się na innych, a potem ich tracić. Kiedy pokonam to, co obecnie mnie zabija, nie pragnę niczego więcej jak spokoju i stabilizacji. / izka2609
|
|
|
|