 |
|
.` prawdziwa miłość oznacza, że zależy Ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz..
|
|
 |
|
.` Dotarło do mnie , że tak na prawdę nigdy o tobie nie zapomnę , jesteś nadal częścią mnie stanowisz fundament mojego serca dalej słyszę twój głos mimo że wiele razy tak bardzo chciałam go zagłuszyć . To ty najidealniej się o mnie troszczyłeś , dawałeś to poczucie bezpieczeństwa dzięki któremu czułam się pewniejsza , budziłam się z uśmiechem na twarzy mimo że wszystko dookoła mnie było beznadziejne . To ty najlepiej wiedziałeś jak najskuteczniej mnie uspokoić , jak zapewnić że wszystko będzie dobrze . Byłeś najodpowiedniejszą osobą do wtulania mnie w swoje ramiona , czułego , pełnego pożądania całowania moich ust , które tak bardzo tego potrzebowały . Byłeś dla mnie ogromnym wsparciem , twoje bicie serca , było moją ulubioną melodią , kiedy leżałam przy tobie w letnie wieczory .To jak patrzałeś w moje oczy to była moja osobista zarazem największa życiowa siła twoja obecność była warunkiem mojego istnienia .Przepraszam że nigdy nie potrafiłam ci tego okazać , przepraszam .
|
|
 |
|
Wyglądała jak miłość choć jebała fałszem.
|
|
 |
|
nossa, nossa, idę na papierossa
|
|
 |
|
wyleczyłam się z ciebie. dojrzałam, do świadomości, że nie byłeś mnie wart.
|
|
 |
|
- bierz go kurwa! ja pierdole, broń! łap tą piłkę! jeeeeest kurwa! biegnij! rzuuucaaaj! jeeeeeeeeeest, gol! aaaaaaaaaa! nie! jesssst! - zamknij się nie jesteś w tym domu sama. - goool kurwa, gooool! - co kurwa przeklinasz? stul się! - wygramy, panowie! - słyszysz mnie do chuja? albo się zamkniesz albo ci wyłączę ten mecz. - Jurecki kurwa kocham cię! zajebiście! - zamkij się gówniarzu! - jeeeeeeest, wygraliśmy! jessstt, kurwa wygraliśmy! / tak wygląda u mnie w domu każdy mecz piłki ręcznej :)
|
|
 |
|
gdy moja mama wraca z wywiadówki, brakuje jej tylko podkładu piosenki Soboty pt: "z buta zjeżdżam" .
|
|
 |
|
nie mów, że życie jest piękne, tylko udowodnij.
|
|
 |
|
przestało mi zależeć. w końcu zmądrzałam. nareszcie się ocknęłam. budząc się z tego głębokiego snu, z niedowierzaniem, zastanawiałam się nad tym, jaka byłam naiwna, wierząc własnej podświadomości, która ci ufała.
|
|
 |
|
ludzie nie są w stanie zrozumieć, że posiadanie swojego świata, wcale nie świadczy o schizofrenii.
|
|
 |
|
gdy masz świadomość, że jest ktoś na kogo możesz liczyć, ktoś kto, odbierze telefon nawet o czwartej nad ranem i będzie wysłuchiwał twojego przeklinania na życie, to masz po co żyć.
|
|
 |
|
ta słodka naiwnośc, kiedy myślisz że ktoś cię potrzebuje..
|
|
|
|