|
Pozostaje mi czekać, chociaż to czekanie powoli zabija wszystkie moje uczucia. Gasnę. A wraz ze mną gaśnie uczucie skierowane do Ciebie. Nie chcę tego, ale przecież oboje dobrze wiemy, że to następstwo czasu.
|
|
|
"Moje uczucia runęły, moje nerwy runęły, jestem przez nią zniszczony, jestem psychicznie i nerwowo konający."
|
|
|
"Przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka"
|
|
|
"Nie chcesz nikogo ranić, to piękne i szlachetne, ale Ty od środka znikasz, Twoja wrażliwość,ciepło i miłość.... To wszystko marnuje się najzwyczajniej w świecie."
|
|
|
"Między myśleniem o kimś a myśleniem, żeby o kimś nie myśleć, jest bardzo cienka granica, ale mam dość cierpliwości i opanowania, żeby iść wzdłuż tej granicy całymi godzinami, a nawet dniami, jeśli trzeba."
|
|
|
"Nie chcę powiedzieć, że przesadziłem w kwestii swoich uczuć. Byłem szczery. Przez cale życie szukamy kogoś, kto mógłby nas zrozumieć i nagle go znajdujemy. Tak mi się przytrafiło z tobą. Przykro mi."
|
|
|
Siedzisz w pustym pokoju, a przed Tobą leży pusta butelka po jakimś tanim alkoholu oraz kilkanaście tabletek rozrzuconych niedbale po podłodze. Trzęsie Ci się dłoń kiedy podnosisz papierosa do ust. Twój oddech jest urwany i nierówny. Nie możesz przestać myśleć, wyciszyć swój mózg chociaż na chwilę. Zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli podejmiesz jeszcze jeden krok, to okażesz się tchórzem. Wielkim tchórzem, który nie potrafi poradzić sobie z tęsknotą, poddaję się po jednej porażce. Nie myślisz o bliskich, tylko o tym co poczułaby osoba, którą kochasz. Tak naprawdę stajesz się egoistą, planując zamach na swoje życie.
|
|
|
"Chciałabym, żeby ktoś znał mnie w całości, żeby wiedział o mnie wszystko. Że słodzenie zielonej herbaty to dla mnie niewybaczalna zbrodnia, że nie słodzę kawy. Żeby wiedział jak ogrzać moje dłonie. Żeby znał na pamięć układ pieprzyków na mojej skórze. I żeby wiedział po czym mam tę bliznę na ramieniu. Chciałabym, żeby ktoś przestudiował mnie od czubków palców stóp aż po końcówki włosów na głowie. I żeby wiedział jaki smak czekolady to mój ulubiony, chociaż przecież nie mogę jej jeść. Chciałabym, żeby istniał ktoś taki, kto będzie, kiedy będę go potrzebowała. I żeby on też mnie potrzebował. Ale przede wszystkim... Przede wszystkim chciałabym, żeby ten ktoś mnie pokochał, w całości. Razem z tymi wszystkimi pierdołami."
|
|
|
"Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia"
|
|
|
"Możesz modlić się za mnie, bo o resztę nie dbam znów. Ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż..."
|
|
|
"Coś się stało, gdzieś chmury zmieniły barwę z błękitnych na krwisty czerwony odcień, gdzieś ktoś rzucił niedopałek papierosa. Gdzieś w ciągu jednej chwili diametralnie zmieniło się czyjeś życie.
Gdzieś tam ktoś się zakochał, ktoś stracił i ktoś umarł w środku zarazem."
|
|
|
"Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość."
|
|
|
|