 |
wiesz, nie możesz myśleć co wydarzy się potem, pierdol konwenanse i setki tanich plotek
|
|
 |
przyszłość tutaj to nieaktualne hasło
|
|
 |
ty połóż się przestań wierzyć spróbuj zasnąć, bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną
|
|
 |
tu pośród martwych dusz kurz opada wiele wolniej, co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć
|
|
 |
jeśli będę zmęczony, proszę pozwól mi odejść
|
|
 |
co ty możesz o mnie wiedzieć, pieprze twoje zdanie
|
|
 |
posłuchaj mam się dobrze, tu pośród swoich
|
|
 |
zostawiłem gdzieś z tyłu tych co szyli intrygę
|
|
 |
dziś przychodzę do ciebie i przynoszę złe wieści, wciąż nawijam ten rap o nie pokornej treści
|
|
 |
póki nie brak nam ciebie impreza dalej trwa
pozwól, że spokojnie odpłynę
a ty znikniesz razem z dymem, ta, razem z dymem
|
|
 |
Mery nie powiem zawróciłaś mi w głowie
do dziś lubię spędzać czas tam gdzie płoniesz
|
|
 |
Mery, Mery znam twoje numery
znamy się nie od dziś, zawsze jestem z tobą szczery
|
|
|
|