 |
to jest po prostu tak jakby ktoś wbijał ci nóż w serce, a z każdym jego biciem bolało by coraz bardziej
|
|
 |
Przywitałam się już z moją nową przyjaciółką o imieniu Samotność, tylko ona towarzysz Mi każdego dnia.
|
|
 |
` jeśli nie wiesz co to strzelające uszy , to nie pierdol Kotku, że mnie znasz !!! // n_e
|
|
 |
było drugie spotkanie. całkiem miło, sympatycznie. śmiesznie. zaczęło iskrzyć między nimi. głównie to jej założenie. numery swoje mają - ale ona nie chce pisać pierwsza do niego. nie chce pokazywać, że naprawdę cholernie jej na nim zależy. czeka na gest z jego strony. // n_e
|
|
 |
|
ej boje się , że zaczęło mi na nim zależeć
|
|
 |
poznali się na jednym z portali. pisali z sobą kilka dni po czym się umówili na spotkanie. tak dobrze im się ze sobą rozmawiało mimo, że różniło ich pięć lat. oboje po przejściach, z bagażami doświadczeń. kiedy nadszedł czas końca ich spotkania, on dał jej buziaka w policzek i to jej w zupełności wystarczyło by nie mogła o nim zapomnieć. // n_e
|
|
 |
z biegiem czasu moim ideałem powoli staje się 'kwietniowy baranek', a nie jakiś pieprzony 'czerwcowy bliźniak' . mam swój ideał faceta - teraz to tylko kwestia czasu, by go zatrzymać przy swoim sercu. ;) // n_e
|
|
 |
Nauczyłam się już nie wpierdalać w cudze życie, nie mieszać się w cudze problemy, za dużo mam własnych. I możecie mówić, że to jest egoistyczne, ale kiedy poznacie się na ludziach tak jak ja, to przyznacie mi rację. Chcesz komuś pomóc robisz źle, nie pomożesz też jest źle. Obojętność tak to się nazywa, to co teraz czuje. Ale nie, nie jestem nie czuła, bo potrafię śmiąc się, kochać i wybaczać, ale nie potrafię już pomagać. Może to i dobrze, bo problemy innych stwarzają nam nasze własne i tak naprawdę chcesz pozbyć się ich wszystkich, ale nie możesz. Masz satysfakcję, ze pomogłeś, ale prędzej czy później ci którym pomogłeś bd mieli cię gdzieś. I już nie bd buziaczków na przywitanie tylko solidny kop w dupę.
|
|
 |
Milion uśmiechów, kilka spojrzeń, pare pocałunków i w jednej chwili nie potrafisz już powrócić do poprzedniego życia,nie potrafisz już zapomnieć chciałbyś ale ta osoba zmieniła ciebie i całe twoje dotychczasowe życie już na zawsze, chociaż to tak puste słowo, bo czasami osoby, które miały być na zawsze i pomimo wszytko przez pare głupich słów i błędów i odchodzą bezpowrotnie i mimo że tak bardzo tego nie chciałeś tęsknisz za nią i pragniesz, by było jak dawniej, by znowu było tak pięknie i idealnie jak wcześniej.
|
|
 |
czuła potrzebę pójścia do Babci. zapragnęła znów napić się z Babcią kawy w jej mieszkaniu. chciała z Nią o wszystkim porozmawiać, tak po prostu. po chwili zdała sobie sprawę, że utraciła ją już na zawsze. teraz jedyne co mogła zrobić to wziąć kawę ze sobą i pić ją przy jej grobie i rozmawiać z Nią - słysząc tylko w myślach jej głos !! ;( // n_e
|
|
 |
usiadła przed Jej grobem. przeczytała te magiczne słowa o kobiecie, którą od zawsze darzyła wielkim uczuciem i po prostu się rozpłakała. patrzyła co jakiś czas w niebo, które to robiło się coraz to jaśniejsze, a zza chmur co jakiś czas pokazywało się słońce. wiedziała, że to właśnie pokazuje jej się Ona - magiczna kobieta! Pytała dlaczego ją z sobą nie chciała zabrać, bo ona bez niej nie chce tu istnieć. boi się wszystkiego, mimo, że ma wsparcie u najbliższych. nie chce z nikim dzielić tego swojego smutku. pomodliła się, otarła łzy, założyła na nos ciemne okulary i powróciła do świata, który nie jest już dla niej kolorowy. // n_e
|
|
 |
po 20stu dniach od odejścia tej najukochańszej osoby poszłam do niej. tak po prostu usiadłam, porozmawiałam sobie z nią, popłakałam. nie potrafiłam opanować swoich łez. za bardzo ją kochałam, za bardzo !!! brak mi jej !!! ;(( // n_e
|
|
|
|