Nauczyłam się już nie wpierdalać w cudze życie, nie mieszać się w cudze problemy, za dużo mam własnych. I możecie mówić, że to jest egoistyczne, ale kiedy poznacie się na ludziach tak jak ja, to przyznacie mi rację. Chcesz komuś pomóc robisz źle, nie pomożesz też jest źle. Obojętność tak to się nazywa, to co teraz czuje. Ale nie, nie jestem nie czuła, bo potrafię śmiąc się, kochać i wybaczać, ale nie potrafię już pomagać. Może to i dobrze, bo problemy innych stwarzają nam nasze własne i tak naprawdę chcesz pozbyć się ich wszystkich, ale nie możesz. Masz satysfakcję, ze pomogłeś, ale prędzej czy później ci którym pomogłeś bd mieli cię gdzieś. I już nie bd buziaczków na przywitanie tylko solidny kop w dupę.
|