 |
Cenię odwagę. A szczególnie, kiedy dzięki odwadze chłopaka mogę być szczęśliwa.
|
|
 |
Istnieją takie kwestie w życiu, których nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć. Nikt nam ich nigdy nie wytłumaczy, nigdzie nie znajdziemy na nie odpowiedzi...
|
|
 |
Łzy dziś wyjątkowo pachną tęsknotą.Dziś wspomnienia bolą dużo bardziej. Dławię się nimi.Mówił,że mnie kocha najbardziej na świecie,że nigdy nie zostawi.Był cudownym oszustem. Był najlepszym złodziejem serc.Ukradł moje bez najmniejszego problemu.Ono wciąż jest u niego.Przecież jest mu już niepotrzebne.Mógłby je oddać.A nie tak perfidnie wciąż się nim bawić/hoyden
|
|
 |
W nocy obudził ją straszny sen.Znów śniła,że przechadza się zatłoczonymi ulicami i nikt jej nie zauważa.Tak jakby była niewidzialna,nikomu niepotrzebna.I nagle zauważyła jego,chciała do niego podejść,ale przewróciła się przez wystawioną nogę jakiegoś przechodnia.Chciała go zatrzymać,poprosić,żeby nie odchodził.Ale on podobnie jak inni,zdawał się jej nie widzieć.Nikt nie pomógł jej wstać.Przeleżała tak pół nocy.Bojąc się tego co szykują dla niej kolejne sny.Myślała o nim,gubiąc na pościeli łzy.Tęsknota wzięła ją w ramiona i przytuliła.Leżały tak.I razem płakały/hoyden
|
|
 |
chyba najwyższy czas wziąć się w garść. wstać i zacząć układać swoje życie. wystartować na nowa, teraz, kiedy mam największe szanse żyć lepiej i zostawić za sobą bagaż z przeszłości, o właśnie tutaj i teraz. rzucić wszystko i zrobić wielki krok w stronę czegoś innego, zmienić się, na lepsze. zacząć wszystko jeszcze raz, z nowym zapałem, ambicjami, marzeniami. i z uśmiechem na twarzy,
|
|
 |
jeżeli jeszcze raz ktoś powie mi , że " będzie dobrze " , najnormalniej w świecie uderzę go w twarz raz , a porządnie . nikt nie będzie robił mi nadziei , że się polepszy . wolę brać życie jakim jest , a nie łudzić się , że abstrakcyjne marzenia kiedyś się zniszczą .
|
|
 |
jak ci na kimś zależy to wypadało by powalczyć
|
|
 |
i też czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy, wasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk
|
|
 |
to taka noc, kiedy dusza robi bilans, a ja chwytam się wszystkiego byle do rana wytrzymać
|
|
 |
nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją
|
|
 |
bo kiedy bierzesz wdech, da się wyczuć pech tych ulic
|
|
|
|