 |
|
i najbardziej można było odczuć moją bezbronność wobec świata gdy siedziałam opatulona kołderką w misie z dzieciństwa popijałam malinową herbatę,jadłam batoniki, tylko po to by nic nie mówić i przypadkiem nie wybuchnąć płaczem
|
|
|
|
nie pomyślałeś o tym że może ja wcale nie chcę kochać..
|
|
|
|
Witam z dniem dzisiejszym chciałam pozdrowić wszystkie szmatki które mają tak zajebiście nudne życie że wpierdalają się w moje ; )
|
|
|
|
: Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ...ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją/fejsik]
|
|
|
|
taaak,zdecydowanie,o wiele bardziej lepiej dogadywałam się z facetami,to oni zawsze mnie rozumieli,świetnie traktowali tak jak lubiłam,zawsze byłam przy nich nieco delikatniejsza i czułam się w 100 procentach kobietą..Mimo iż większość dnia spędzaliśmy na robieniu głupot,piciu lub droczeniu,to wiem że gdyby było coś nie tak,oni zawsze byliby w stanie zabić za mnie
|
|
|
|
Nie mogła doczekać się kiedy wsiądzie do rozklekotanego poloneza,przejedzie 2godziny doskonale znaną jej trasą.wysiądzie usłyszy pianie koguta i jak za dawnych czasów podekscytowana pobiegnie do stajni a rano z wrażenia nie będzie mogła jak zwykle spać do późna i wstanie jak najwcześniej aby nie marnować dnia,zająć się koniem i wieczorem jak zawsze pić piwo ze swoimi kumplami
|
|
|
|
nawet rozstał się ze mną pięknie,po prostu podszedł do mnie i odrzekł - No to już czas się pożegnać mała,przyszła na nas pora,jesteś czarodziejką,pamiętaj o tym i nigdy się nie zmieniaj proszę,przejechał swoją dłonią po moim policzku,pocałował w czoło,puścił oko,po czym zniknął jakby gdyby nigdy nic i tak jak obiecał już nigdy nie pojawił się w moim życiu
|
|
 |
|
Jesteś moim szczęściem. Moim serduszkiem kochanym ;*** Bez Ciebie świat jest szary i bezsensu, a noce ciemniejsze i straszniejsze niż zwykle...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
