 |
No i co kurwa, że tęsknie? Nie robię Ci tym przecież krzywdy, no nie?/ASs
|
|
 |
Podążam za impulsami najpewniej, choć we mgle podążam tam, gdzie głos skądś woła, wciąż idę za nim, muszę dotrzeć, zanim spłonie całkowicie, bo to noc w noc pożar.
|
|
 |
Zawsze lubiłem to gonić, dlatego dystans zwiększałem sam z siebie, pierdolę stracone szanse.
|
|
 |
O co chodzi, na serio, krok w przód, a dwa w tył to gorzej, niż wychodzić na zero.
|
|
 |
Mętlik w głowie i sercu. Dobrze, ze w dupie jest jakoś poukładane, bo byłaby katastrofa./ASs
|
|
 |
chyba jestem masochistką. ustawiam budzik na 4:00 rano, a jako dzwonek ustawiam piosenkę, którą uwielbiasz. budzę się wtedy zapłakana, ale nie wyłączam go. siadam na łóżku i wchodzę w galerię, oglądając Twoje zdjęcia, których nigdy nie miałam ani odwagi, ani ochoty usunąć. powoli po policzku spływa mi pierwsza łza, a za nią druga, trzecia i kolejna. wyobrażam sobie wtedy, że jesteś obok i się ze mnie śmiejesz, tak jak zawsze. że właśnie łapiesz mnie za rękę i mówisz, że chyba nikt nie dopełnia się tak idealnie jak my. pamiętasz jeszcze, jak mnie całowałeś, a Ja przerywałam Ci, uśmiechając się? bo Ja nie mogę z pamięci wyprzeć chwil, gdy Twoje błękitne tęczówki bezwstydnie analizowały mój uśmiech. do tej pory pamiętam, jak nie chciałeś przy mnie pić, mówiłeś, że nie chcesz bym kiedykolwiek Cię takiego widziała. wolałeś odprowadzić mnie do domu, niż oglądać mecz z kolegami. pamiętasz to jeszcze? dziś został mi tylko ból, tworzący cholernie masochistyczny poranek
|
|
 |
Wiele razy myślałam o tym żeby zrobić krzywdę by musieli powiedzieć Ci o tym moi bliscy. Zastanawiałam się co byś wtedy zrobił. Olałal sprawę i miał to gdzieś pokazując, że od dawna już nic dla Ciebie nie znaczę. A może rzuciłbyś wszystko i przyjechał udowodnić, że nadal mnie kochasz. Najgorsze, że już się tego nie dowiem. Nie zrobię sobie krzywdy by to sprawdzić. Nauczę się bez Ciebie żyć, bo gdyby Ci zależało nigdy byś mnie nie zostawił
|
|
 |
Oszukanej osobie ze splamionym sercem nie wystarczy słowo,ckliwe zapewnienie,spojrzenie obiecujące, że przejdziesz dla niej ocean i ochronisz przed jakimkolwiek złem. Takiej osobie potrzebna jest troska każdego dnia, czyny utwierdzające ją w przekonaniu,że nie jest na tym skurwiałym świecie sama, takiej osobie potrzebne jest Twoje czyste,nieskażone serce,które pokocha ją szczerze i nie pozwoli skrzywdzić.
|
|
 |
To się jeszcze nie zagoiło, jest jak świeża rana - niby nie krwawi, ale wystarczy dotknąć mocniej, nieostrożnie i wszystko zaczyna się od nowa.
|
|
|
|